Zysk netto Goldman Sachs wzrósł w czwartym kwartale aż o 51 proc. rok do roku, do 2,01 mld USD. Jego zysk na akcję wyniósł 5,48 USD podczas gdy średnio prognozowano, że wyniesie 3,51 USD. (Nie było jednak jasnym na ile jego wysokość da się porównać z prognozami.) Przychód wzrósł natomiast o 7 proc. do 11,32 mld USD, a średnio oczekiwano, że wyniesie on 10,8 mld USD. Pozytywnym zaskoczeniem był również wzrost przychodów z zarządzania aktywami i majątkiem o 23 proc., do 4,39 mld USD. Średnio oczekiwano, że przychód ten wyniesie tylko 550 mln USD.
Czytaj więcej
Analitycy spodziewają się niewielkiej poprawy wyników amerykańskich firm w rozpoczynającym się sezonie raportów kwartalnych.
- To był rok spełnienia dla Goldman Sachs. Wszystko, co osiągnęliśmy w 2023 r., razem z naszą jasną i uproszczoną strategią, sprawia, że mamy silną platformę na 2024 r. - stwierdził David Solomon, prezes Goldman Sachs.
Tymczasem zysk netto banku Morgan Stanley spadł w czwartym kwartale do 1,5 mld USD z 2,2 mld USD wypracowanych w takim samym okresie rok wcześniej. Zysk na akcję wyniósł 85 centów, podczas gdy średnio prognozowano, że sięgnie 1,01 USD. Przychód sięgnął 12,9 mld USD, a spodziewano się 12,7 mld USD. Przychód z bankowości inwestycyjnej wzrósł natomiast o 5 proc.
Na wyniki Morgan Stanley negatywnie wpłynęły czynniki jednorazowe takie jak wpłata 286 mln USD na fundusz Federalnej Korporacji Ubezpieczania Depozytów.