Shanghai Composite, indeks giełdy w Szanghaju, wzrósł w poniedziałek o 2,1 proc. Szczególnie mocno zyskiwały akcje deweloperów, a rynek reagował m.in. na to, że Ludowy Bank Chin pozostawił roczną stopę procentową loan prime na poziomie 3,65 proc. Tymczasem analitycy Goldman Sachs prognozują, że chińskie akcje mogą w tym roku bardzo mocno rosnąć. Ich zdaniem indeks MSCI China może pójść w górę do końca roku o 24 proc.
Korzyści z ożywienia
– Wierzymy w to, że główny motyw na rynku akcji przejdzie od otwierania gospodarki po pandemii do ożywienia gospodarczego, a motorem potencjalnych zwyżek będzie stawać się wzrost zysków – prognozuje Kinger Lau, główny strateg ds. akcji chińskich w Goldman Sachs.
Analitycy Goldmana spodziewają się, że gospodarka chińska urośnie przez cały 2023 r. o 5,5 proc. (Tymczasem prognozy analityków dla chińskiego PKB na ten rok zebrane przez agencję Bloomberga wahają się od 4 do 6,2 proc.). Przewidują, że wzrost w drugim kwartale wyniesie aż 9 proc., a w trzecim 7 proc. Ich zdaniem, tak silne odbicie będzie szczególnie mocno odczuwalne w sektorach blisko związanych z popytem konsumenckim. Popyt ten może być wspierany przez nadmiarowe oszczędności chińskich gospodarstw domowych szacowane na prawie 440 mld USD.
Eksperci Goldman Sachs zwracają również uwagę na to, że fundusze hedgingowe znów wykazują duże zainteresowanie akcjami chińskimi. – Ich ekspozycja netto na Chiny, licząc w porównaniu z ekspozycją netto na globalne rynki akcji, wraca do poziomu bliskiego rekordu – zauważa Kinger Lau.