Ten rajd przypomniał to, co działo się dwa lata temu na tzw. memowych spółkach windowanych przez rzeszę drobnych inwestorów mocno zaangażowanych na internetowych forach.

W ostatnich dniach z nawiązką zostały odrobione straty poniesione przez inwestorów w wyniku wcześniejszej wyprzedaży, kiedy 5 stycznia Bed Bath&Beyond, sieć sprzedaży wyposażenia domów, poinformowała o możliwym bankructwie.

W minionym tygodniu z rąk do rąk przeszło prawie 900 milionów akcji, ale mimo zaskakującej zwyżki papiery Bed Bath&Beyond są ponad 90 proc. poniżej szczytu ze stycznia 2021 roku.

„Detaliczni spekulanci znowu zastosowali taktykę po którą sięgnęli w przypadku bankructwa firmy Hertz w 2020 roku, a później - w czerwcu 2022 roku - podobnie zachowali się handlując akcjami Revlona”, napisali w raporcie inwestycyjnym analitycy firmy Vanda Rsearch.

W tym roku wzrosło też zainteresowanie inwestorów innymi spółkami memowymi. Grupa takich firm monitorowanych przez Bloomberga w 2022 roku potaniała o 45 proc., a w styczniu 2023 r. poszła w górę o 14 proc.