Władze giełdy najprawdopodobniej zdecydowały się na zawieszenie notowań, by zapobiec panicznej wyprzedaży. Spadki cen rosyjskich akcji, w reakcji na inwazję na Ukrainę, mogłyby być większe niż w poniedziałek (gdy indeks RTS tracił w ciągu sesji nawet 16 proc.). Rosyjskie indeksy giełdowe były w ostatnich tygodniach pod dużą presją. Indeks RTS stracił od początku roku 24 proc.
Rubel stał się rekordowo słaby wobec dolara. Tracił rano nawet 10 proc. a jego kurs dochodził do 89,99 rubli za 1 USD.