Historia podpowiada, że wejście spółki do elitarnego portfele Dow Jones nie gwarantuje spektakularnych zwyżek cen akcji. A wręcz przeciwnie.
- Statystyki pokazują, że akcje zaraz po ogłoszeniu komunikatu o wejściu do indeksu lekko drożeją. Natomiast po debiutanckiej sesji, zazwyczaj tanieją przez kilka tygodni – podaje portal MarketWatch.
- Rzeczywiście można zaobserwować następujący schemat: akcje drożeją przed debiutem, i tanieją po nim - mówi Jason Geopfert, analityk Sundial Capital Research.
Geopfert zbadał zachowanie akcji firm wchodzących do prestiżowego indeksu w trakcie ostatnich 20 lat. W przypadku Apple'a „modelowy" scenariusz zrealizował się w już połowie – od 5 marca (oficjalny komunikat o włączeniu do indeksu Dow Jones) do środowego zamknięcia papiery zdrożały o 0,5 proc.
Do ciekawych wniosków doszedł także Toni Sacconaghi, analityk Bernstein Research. Ekspert policzył, że w ciągu 30 dni po wypuszczeniu komunikatu, spółki wskakujące do Dow Jonesa, wyprzedzały szeroki indeks S&P500 średnio o 3 pkt. proc. Apple stanowi jednak wyjątek od tej reguły, ponieważ w okresie 5-18 marca kurs radził sobie gorzej od „pięćsetki".