Zhou Ping, który w lipcu 2018 roku wraz z firmą inwestycyjną Neuberger Berman Group pojawił się w Szanghaju, podobno opracował modele umożliwiające wychwycenie właściwego momentu wejścia na rynek oraz unikanie spółek faworyzowanych przez drobnych inwestorów. W tym roku Neuberger Berman Group, zarządzająca aktywami o wartości ponad 300 miliardów dolarów, chce uruchomić fundusz inwestujący w akcje denominowane w chińskich juanach, sterowany modelami komputerowymi (quantitative fund). Zarządzający nim Zhou Piang zamierza wykorzystać „oszałamiającą" zmienność na chińskich parkietach.
Krytycy jednak wskazują, iż chiński rynek jest bardzo spekulacyjny i zdominowany przez inwestorów krótkoterminowych. Średnie dzienne obroty są wciąż wysokie, a rekord z kryzysowego roku 2015 wynosi 2,4 biliona juanów ( 355 miliardów dolarów. Obecnie średnie dzienne obroty na chińskich parkietach sięgają 300 miliardów juanów.
Fundusz Neubergera skoncentruje się na akcjach klasy A i będzie adresowany do zamożnych inwestorów indywidualnych, a zdyscyplinowane ilościowe (quantitative) podejście do tradingu, jak pisze Bloomberg, ma mu pomóc w przebiciu się przez niektóre spekulacyjne impulsy, które często napędzają ten rynek.