– Chcemy, żeby do europejskich firm, a szczególnie małych i średnich przedsiębiorstw, płynął kapitał – powiedział „Parkietowi" Valdis Dombrovskis, wiceprzewodniczący wykonawczy Komisji Europejskiej. We wrześniu ma ona przedstawić szerszy plan działania na rzecz tworzenia unii rynków kapitałowych.
Zawarte w pakiecie rozwiązania dotyczą sporządzania prospektu, dyrektywy MiFID II i przepisów o sekurytyzacji.
Proponowanych zmian nie komentuje Komisja Nadzoru Finansowego. Podkreśla, że mają charakter regulacyjny i odsyła do Ministerstwa Finansów.
Problematyczny MiFID
Szczególnie dużo emocji budzą zmiany w MiFID. Co się zmieni? Liczba informacji przekazywanych klientom, w szczególności profesjonalnym, takim jak duże korporacje i instytucje finansowe, będzie mniejsza i nie będą już one przekazywane w formie papierowej. Ponadto firmy inwestycyjne nie będą już musiały przeprowadzać pewnych rodzajów ocen – zwanych „zarządzaniem produktem" (w przypadku niektórych rodzajów produktów).
Rozwiązania proponowane przez Komisję dotykają także tzw. unbundlingu, czyli rozdzielenia płatności za analizę spółek i egzekucję zleceń, które zostało wprowadzone przy okazji regulacji MiFID II. Komisja chce teraz, aby dostęp do analiz spółek, których kapitalizacja nie przekracza 1 mld euro, nie był płatny oddzielnie, ale zawierał się w opłacie za realizację zleceń, jaką inwestorzy przekazują brokerom. Oznaczałoby to powrót do korzeni. Wcześniej bowiem inwestorzy, przekazując zlecenia giełdowe brokerom, dostawali „w pakiecie" również zestaw analiz poświęconych danemu rynkowi i spółkom.