Michał Dąbrowski pełnił funkcję prezesa od 30 kwietnia 2024 r. Wkrótce ma ruszyć konkurs na stanowisko nowego prezesa.
Kulisy odwołania prezesa Agencji Rozwoju Przemysłu Michała Dąbrowskiego
Portal TVN24 przypomniał informacje dotyczące kontrowersji z ostatnich miesięcy wokół spółki. W sierpniu ubiegłego roku portal ujawnił, że jednym z pierwszych przedsięwzięć Michała Dąbrowskiego jako szefa ARP było sprowadzenie do spółki Janusza Jabłońskiego (zgodził się na ujawnienie nazwiska) oskarżonego m.in. o skorumpowanie łapówkami o wartości 1,1 mln zł dyrektora z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Czytaj więcej
Trwająca prawie 9 lat restrukturyzacja światłowodowej firmy należącej dekadę temu do grupy biznesmena skazanego w aferze podsłuchowej idzie ku końcowi. ARP chce przejąć Hawe Telekom za długi. Nowe propozycje dla pozostałych wierzycieli poparł zarządca.
„Nadal trwają też inne procesy, w których jest on oskarżonym, m.in. o ustawienie przetargu na obsługę medialną polskiej prezydencji w Unii Europejskiej w resorcie kierowanym przez Radosława Sikorskiego” – czytamy na stronach portalu. TVN24 podaje, że mimo to ARP podpisała z jego firmą kontrakt o wartości około 500 tys. zł. Pracowano także nad kolejnym kontraktem, wartym już blisko 4 mln zł.
Działania Agencji Rozwoju Przemysłu
Sama spółka chwali się, że wdrożona przez zarząd strategia przyniosła efekty w postaci znaczącego wzrostu wyników finansowych. „W ostatnich trzech kwartałach spółka osiągnęła wyniki znacznie przewyższające zakładane prognozy, co jest najlepszym dowodem na skuteczność przyjętych rozwiązań. Zwielokrotniony zysk wynika z dokładnego zweryfikowania wszystkich projektów strategicznych i wprowadzenia wielomilionowych oszczędności zarówno w obszarze procesów, jak i na zwiększeniu ich efektywności” – czytamy w komunikacie spółki o odwołaniu prezesa.