Takie dane GUS przesłał do Komisji Europejskiej w dniu 29 marca 2019 r. w ramach tzw. notyfikacji fiskalnej. Deficyt całego sektora finansów publicznych (według metodologii unijnej) na poziomie 0,4 proc. PKB jest rekordowo niski. W 2017 r. wyniósł on 1,5 proc., w 2016 r. – 2,2 proc., zaś w 2010 r. – 7,3 proc. Zadłużenie sektora na poziomie 48,9 proc. PKB oznacza spadek w porównaniu z 2017 r., gdy wynosiło ono 50,6 proc. PKB. Największy dług mieliśmy w 2013r. – 55,7 proc., zaś najniższy w 2000 r. – 36,5 proc.
GUS nie podał bardziej szczegółowych danych, w rozbiciu na poszczególne sektory. Ministerstwo Finansów podawało jedynie wcześniej, że deficyt w budżecie państwa wyniósł 10,4 mld zł, zaś w samorządach terytorialnych – 7,5 mld zł. Minister Finansów Teresa Czerwińska szacowała zaś, że deficyt sektora general goverment wyniósł w 2018 r. 0,5 proc. PKB.
Komentarz minister finansów prof. Teresy Czerwińskiej
Wstępny szacunek GUS dotyczący deficytu sektora finansów publicznych, jest kolejnym dowodem na to, że za nami absolutnie wyjątkowy rok. Niewiele brakowało, żebyśmy po raz pierwszy w historii odnotowali zrównoważony budżet, choć wynik na poziomie 0,4 proc. PKB należy przyjąć bardzo pozytywnie. Jest to zasługa racjonalnego zarządzania budżetem oraz skutecznego uszczelniania systemu podatkowego, dzięki czemu znacząco zwiększyliśmy wpływy podatkowe. Przy tej okazji trzeba też pamiętać, że 2018 r. był okresem szczytowej koniunktury, co również pomogło w osiągnięciu rekordowo niskiego deficytu sektora.
W bieżącym roku czeka nas nieco niższe tempo wzrostu gospodarczego, ale m.in. dzięki zapowiedzianemu impulsowi fiskalnemu spowolnienie będzie łagodniejsze, a Polska pozostanie jednym z liderów wzrostu w Unii Europejskiej.