W niecałą godzinę po rozpoczęciu notowań indeks największych firm WIG20 znalazł się prawie 0,8 proc. na plusie będąc bardzo blisko pokonania poziomu 2600 pkt. Krajowe indeksy podążają śladem pozostałych europejskich rynków akcji, na których nieco więcej do powiedzenia mają kupujący, choć tempo zwyżek głównych indeksów nie jest zbyt okazałe. Z uwagi na nieobecność amerykańskich inwestorów, którzy mają dziś dzień wolny od handlu, trzeba się liczyć z tym, że aktywność handlujących w Europie nie będzie zbyt duża, a sesja może mieć nieco spokojniejszy przebieg.

Duże spółki kontynuują rajd

Na krajowym parkiecie większość spółek z WIG20 kontynuuje zeszłotygodniowe zwyżki. Pozytywnie wyróżniają się walory Grupy Kęty i LPP notując najbardziej okazałe zwyżki kursów z całego indeksu przekraczające 2 proc. Do łask po piątkowej korekcie wróciły walory PZU, co już w początkowej fazie handlu przełożyło się na rekordową wycenę akcji ubezpieczyciela. Do zwyżek podłączyła się również większość banków wracając do formy po przecenie z końcówki minionego tygodnia. Na lekkich plusach notowane są także papiery Orlenu i KGHM i  CD Projektu. Z lepszych nastrojów nie mogą jednak skorzystać jedynie posiadacze akcji PKO BP, które pozostały na celowniku sprzedających.

Umiarkowanie pozytywne nastroje panują na szerokim rynku akcji, gdzie lekką przewagę mają drożejące papiery. Niesłabnącym zainteresowaniem cieszą się akcje spółek ukraińskim, których akcje kolejną sesję z rzędu drożeją nawet w dwucyfrowym tempie. Tym razem zwyżkom przewodzą papiery Coal Energy, Kernela i IMC Company.