W poniedziałek rynki otworzyły się, ze sporymi spadkami, które w trakcie dnia udało się w dużym stopniu zniwelować. Przyczyną tąpnięcia była zapowiedź Donalda Trumpa o wprowadzeniu ceł na Meksyk, Kanadę i Chiny. We wtorek rynki próbują się podnosić, aczkolwiek decyzja o przesunięciu wprowadzenia ceł na Kanadę i Meksyk o miesiąc to niewielkie pocieszenie. WIG20 po kilkudziesięciu minutach wtorkowej sesji zwyżkuje o 0,46 proc., mierząc się z pułapem 2400 pkt. Wśród krajowych dużych spółek najlepiej wypada z rana Allegro, które z kolei było najsłabsze pierwszego dnia tygodnia. Zwyżkują także spółki konsumenckie oraz CD Projekt. Słabiej prezentują się dziś banki, z najsłabszym wśród dużych spółek PKO BP.

WIG20 ze skromnym wzrostem plasuje się dość wysoko w tabeli europejskich parkietów. Niemiecki DAX trzyma się blisko poniedziałkowego zamknięcia, które wypadło 1,4 proc. niżej. Podobnie wygląda sytuacja francuskiego CAC40. Kontrakty na amerykańskie indeksy z rana nieco tracą, zapowiadając na ten moment słabsze otwarcie handlu za oceanem.

Na rynku walut jest dziś spokojniej. Kurs głównej pary sięga 1,034, czyli znajduje się blisko wczorajszego zamknięcia. Krajowi inwestorzy za dolara płacą 4,08 zł, a za euro 4,22 zł, również podobnie do kursów z poniedziałkowego popołudnia. Zniżkuje za to bitcoin. Kurs największej kryptowaluty osuwa się o 3 proc., poniżej 99 tys. dolarów.