Krajowy rynek miał wsparcie w pozostałych europejskich parkietach, gdzie więcej do powiedzenia mieli kupujący. Zasięg zwyżek nie był jednak zbyt imponujący. Biorąc pod uwagę rangę wydarzeń, które miały niebawem nastąpić handel w Europie przebiegał w wyjątkowo spokojnej atmosferze. WIG20 finiszował 0,76 proc. na plusie.

W poniedziałek oczy inwestorów były zwrócone za ocean, gdzie  zaplanowano zaprzysiężenie Donalda Trumpa na 47 prezydenta USA. Europejskie rynki zdążyły się zamknąć jeszcze zanim nowy prezydent ogłosił swoje pierwsze decyzje po przejęciu władzy. Z tego powodu emocji nie powinno zabraknąć w trakcie kolejnych sesji. Ostatnie dni i liczne spekulacje w odniesieniu do planów nowej administracji pokazały, że niczego do końca nie można być pewnym. Medialne doniesienia, które przebijały się do inwestorów w poniedziałek, że Trump nie rozpocznie drugiej kadencji od nałożenia ceł na Chiny, zostały odebrane pozytywnie. 

W Warszawie spółki z WIG20 kontynuują wzrosty

Na krajowym parkiecie pozytywnie wyróżniały się największe spółki. W tym segmencie  wzrostom przewodziły drożejące o ponad 5 proc. akcje JSW, które od kilku tygodni są mocno rozchwiane. Po zeszłotygodniowej wyprzedaży w do łask wróciło Pepco. Na celowniku kupujących znalazły się także papiery banków i Orlenu, które zanotowały kolejną udaną sesję. Natomiast na drugim biegunie były przecenione akcje Allegro i CD Projektu, choć o ich przecenie przesądziła dopiero słabsza końcówka sesji.

Pozytywne nastroje zdominowały handel w segmencie spółek o mniejszej kapitalizacji, gdzie wyraźnie przeważał kolor zielony. Niesłabnącym zainteresowaniem kupujących cieszyły się akcje Adiuvo, które mocno drożały już czwartą sesję z rzędu. Tym razem zwyżka sięgnęła aż 46 proc.