Na fali utrzymującego się optymizmu WIG20 zaliczył już trzecią z rzędu sesję na plusie. Tym razem zyskał 0,9 proc., choć w trakcie sesji maksymalny zasięg zwyżki wynosił nawet 1,8 proc. Inwestorzy handlujący w Warszawie najwyraźniej chcieli szybko nadrobić zaległości względem pozostałych rynków akcji, które dzień wcześniej  zaliczyły mocne otwarcie tego tygodnia. Co jednak istotne, pozytywne nastroje na europejskich parkietach utrzymały się kolejną sesję z rzędu, choć zapał do zakupów wyraźnie osłabł po efektownym poniedziałkowym odbiciu. Nastroje na finiszu dodatkowo schłodziła rozkręcająca się korekta na amerykańskim rynki akcji.

Akcje firm z sektora finansowego na celowniku

W Warszawie na celowniku kupujących początkowo znalazły się wszystkie spółki z indeksu WIG20, ale część wypadła z łask jeszcze przed zamknięciem sesji. Wzrostom w tym segmencie przewodziły efektownie drożejące walory przedstawicieli sektora finansowego, na czele z Aliorem i PZU. Na celowniku kupujących znalazły się też papiery spółek wydobywczych KGHM i JSW oraz Orlenu, które wróciły do łask inwestorów po solidnej przecenie w końcówce 2024 roku. Część posiadaczy akcji rodzimych blue chipów nie zaliczy jednak tej sesji do udanych. Na finiszu notowań sprzedający uaktywnili się na walorach  Dino i CD Projektu, które  finalnie zakończyły sesję na solidnych minusach.

Chętnych do zakupów nie brakowało także na szerokim rynku. Patrząc pod kątem poszczególnych jego segmentów większym zainteresowaniem cieszyły się akcje średnich firm z indeksu mWIG40. Wśród nich najlepiej wypadły 11 bit studios i XTB , wypracowując odpowiednio 5,9 proc. i 5 proc. wzrostu kursu. Z kolei na drugim biegunie były przecenione o ponad 19 proc. walory technologicznej firmy Text, która rozczarowała rynek szacunkowymi wynikami za miniony kwartał.