Notowane na Wall Street chińskie spółki przewodzą dzisiaj zyskom (m.in. Alibaba: +8,5%; Baidu: +9,5%; PDD: +11,9%) po tym jak biuro polityczne Komunistycznej Partii Chin zapowiedziało luźniejszą politykę monetarną oraz bardziej proaktywne prowadzenie polityki fiskalnej w 2025 roku. O ile zapowiedź odwetowych pakietów stymulacyjnych w odpowiedzi na “trumpowe” cła sama w sobie nie jest zaskoczeniem, to w narracji chińskich polityków po raz pierwszy padł wyraźny akcent na konsumpcję, która od dłuższego czasu ciąży na wynikach chińskiej gospodarki. Obietnica “siłowego podciągnięcia konsumpcji” rozbudza zatem entuzjazm inwestorów, którzy do tej pory martwili się o chłonność chińskiego rynku, otwierając drogę do wzrostów na akcjach m.in. marek luksusowych.
Indeksy na Wall Street weszły w nowy tydzień na czerwono. S&P500 i Nasdaq tracą na ten moment 0,5%, mniej zmienny, ale wciąż stratny jest Dow Jones (-0,14%), a Russell 2000 zdążył wymazać wszystkie zyski z początku sesji (-0,35%). Duży ciężarem dla amerykańskiego rynku akcji jest dzisiaj Nvidia (NVDA.US: -3,1%), której akcje tanieją w reakcji na otwarcie postępowania antymonopolowego przeciwko liderowi AI w chińskim Urzędzie Regulacji Rynku. Oficjalnie dochodzenie koncentruje się na potencjalnych naruszeniach warunków zgody Pekinu na przejęcia przez Nvidię firmy Mellanox Technologies w 2020 roku. Analitycy podkreślają jednak strategiczny charakter postępowania, które pełni ważną rolę w wyścigu między USA a Chinami o prym w rozwoju technologii AI, pokazując wpływ Państwa Środka na wyniki amerykańskich spółek.
Sentyment w Europie jest wyraźnie mieszany. Francuski CAC40 rośnie ósmą sesję z rzędu (+0,81) głównie za sprawą wcześniej wspomnianych marek luksusowych (LVMH: +3,52%, Kering: +3,45%), odbijających banków (BNP Paribas: +2,5%, Societe Generale: +3,12%) czy Airbusa (+1,16%), który otrzymał zamówienie od Air India zamówienie na 100 samolotów. Niemiecki DAX z kolei notowany jest 0,2% niżej. Największe straty odnotowują niemieckie spółki zbrojeniowe (Rheinmetall: -5,95%, Hensoldt: -3,3%), których akcje reagują na spotkanie Macron-Trump-Zelensky, podczas którego prezydent-elekt USA podkreślił potrzebę zakończenia wojny w Ukrainie. Z pozostałych indeksów, zyskuje brytyjski FTSE 100 (+0,52%), a traci hiszpański IBX35 (-0,5%) oraz włoski FTSE MIB (-0,55%).
Rodzimy WIG20 kończy dzisiejszą sesję ze skromnym zyskiem 0,25%. Liderem wzrostów był dzisiaj KGHM (+3,7%) oraz Cyfrowy Polsat (+2,34%), największej korekty doświadczył z kolei CD Projekt (-2,8%) oraz Alior Bank (-1,95%). Relatywnie dobry sentyment ominął jednak małe spółki, ciągnąc tym samym sWIG80 0,55% w dół.
Aleksander Jabłoński