Relatywnie dużą aktywność rynku na sesji, która została zagrana w trakcie świątecznego weekendu w USA należy przypisać obrotowi wygenerowanemu przez graczy instytucjonalnych i porządkowaniu portfeli pod zamknięcie miesiąca. Szczególnie dynamicznie ukształtował się obrót na akcjach spółek bankowych. W indeksie WIG-Banki aktywność wyniosła 811 mln złotych, co daje przeszło połowę obrotu na całym rynku. Na plan pierwszy wybiły się akcje banków Pekao i PKO BP, którymi obrócono na sumę 690 mln złotych, co przekłada się na przeszło połowę aktywności rynku tylko w WIG20. Patrząc jednak na wynik sesji – a zwłaszcza zmianę WIG20 – rozdanie można uznać za neutralne i wpisujące się w konsolidacyjny obraz całości tygodnia, w którym indeks blue chipów stracił skromne 0,13 procent. Z obowiązku należy odnotować, iż listopad był piątym miesiącem spadków WIG20 w serii i najniższym zamknięciem miesiąca od października 2023 roku. Z perspektywy technicznej sesja piątkowa była jednak kolejnym dniem zawieszenia WIG20 w rejonie 2200 pkt., które zdominowało notowania całego tygodnia. Niemniej, na zachowanie rynku można też spojrzeć przez pryzmat niewykorzystanej szansy strony popytowej na zbudowanie układu jednoznacznie wskazującego na odwrócenie kilkumiesięcznego trendu spadkowego. Z drugiej strony patrząc, podaż też nie ugrała niczego, co negowałoby odbicie z poprzedniego tygodnia. W grudzień rynek wejdzie zatem z aktualnym potencjałem na zbudowanie ruchu na północ i ataku na linię prowadzącą korektę hossy, której połamanie pozostaje warunkiem zmiany obrazu technicznego ze spadkowego na wzrostowy.

Adam Stańczak

Analityk DM BOŚ

Wydział Analiz Rynkowych

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.