Poniedziałkowy handel został zdominowany przez kupujących, choć spadkowy początek sesji nie zapowiadał  tak optymistycznego zakończenia. W godzinach popołudniowych wzrosty nieoczekiwanie nabrały rozpędu. WIG20 finiszował nieco ponad 1,8 proc. na plusie , a WIG zyskał blisko 1,6 proc.  Co istotne, inwestorzy handlujący w Warszawie nie poddali się negatywnym nastojom panującym na większości pozostałych europejskich rynkach akcji, na których indeksy korygowały zeszłotygodniowe zwyżki. Przecena miała jednak bardzo ograniczony zasięg, a w dodatku przed końcem sesji część indeksów zdołała odrobić straty. Z uwagi na nieobecność amerykańskich inwestorów, którzy mieli dzień wolny od handlu, aktywność handlujących w Warszawie i pozostałych rynkach w Europie była mniejsza niż zwykle.

Efektowne wzrosty spółek z WIG20

W Warszawie notowania większości spółek z indeksu WIG20 kontynuowały pozytywny trend. Najlepiej wypadły walory PGE, które zakończyły sesję efektowną, ponad 8-proc. odbiciem. Paliwa do zwyżki dostarczyły szacunkowe wyniki za II kwartał opublikowane już po zakończeniu piątkowej sesji. Ponadto do łask wróciło PZU odreagowując mocne spadki z poprzednich sesji. Pozytywne nastroje utrzymały się wokół Orlenu, LPP i banków, których akcje z powodzeniem kontynuowały zeszłotygodniowe wzrosty. Jednocześnie na celowniku sprzedających znalazły się jedynie papiery Allegro i CD Projektu.

Pozytywne nastroje przeważały także w segmencie spółek o mniejszej kapitalizacji, gdzie zwyżkom przewodziły akcje Elektrociepłowni Będzin, które poszybowały w górę o ponad 35 proc. odbijając się od tegorocznego dołka. Tak rynek zareagował na komunikat o podpisaniu umowy na sprzedaż i dostawy węgla o wartości ponad 430 mln zł.