Rynki zagraniczne: Optymistyczna końcówka roku

Przedświąteczny tydzień handlu na najważniejszych rynkach akcji skończył się podziałem na relatywnie słabszą postawę rynków europejskich i lepsze zachowanie Wall Street.

Publikacja: 27.12.2023 08:09

Rynki zagraniczne: Optymistyczna końcówka roku

Foto: AFP

W przypadku Europy indeksy zanotowały skromne spadki i niemiecki DAX oddał 0,27 procent, gdy francuski CAC stracił 0,37 procent. Na Wall Street czytelnie lepszy był Nasdaq Composite, który zyskał 1,21 procent przy zwyżce DJIA o ledwie 0,22 procent i wzroście szerokiego S&P500 o 0,75 procent. W przypadku Wall Street warto odnotować, iż rynki zanotowały naprawdę potężne tąpnięcie w końcówce rozdań środowych, które przełożyło się na najgorszą sesję S&P500 od 21 września, a w przypadku Nasdaqa Composite i DJIA na przerwanie wzrostowych serii dziewięciu sesji zwyżek w serii. Jednak zmiany indeksów w perspektywie tygodniowej wskazują, iż dynamiczny spadek – finalnie tłumaczony zalewem zleceń opcyjnych – nie przeszkodził rynkom amerykańskim na przedłużenie wzrostowej serii S&P500 na ósmy tydzień, co ostatni raz miało miejsce w 2004 roku. W istocie wzrostową serię tej samej długości zanotowały również indeksy DJIA i Nasdaq Composite. Trudno zatem nie uznać tygodnia – przynajmniej w wykonaniu Wall Street – za kolejny sukces byków, który dobrze rokuje na ostatnie rozdania roku i pierwsze sesje stycznia, a więc okres znany na rynkach jako czas rajdu Świętego Mikołaja.

Krótkookresowe scenariusze mogą jawić się jako ważne dla graczy, który są zainteresowani domknięciem rocznych wyników, rozliczeniami podatkowymi i właśnie krótkookresowymi ruchami cen. Jednak dla większości rynku liczą się już głównie pytania o kondycję giełd w przyszłym roku i zachowanie indeksów w kolejnych dwunastu miesiącach. Paradoksalnie dzisiejsza postawa giełd, które potrafią wyprzedzać wydarzenia w gospodarce o trzy do dziewięciu miesięcy, wskazuje na stale obowiązujący scenariusz optymistyczny. Zwyżki roczne S&P500 o 24 procent, Nasdaqa Composite o 44 procent i DJIA o 13 procent oraz finał roku na rocznych maksimach i w pobliżu historycznych rekordów mówią wprost, iż gracze pozycjonują się pod więcej zwyżek i wyższe położenia indeksów w kolejnych kwartałach. Nie brakuje prognoz, które mówią, iż kolejny rok będzie może nie tak udany, jak ostatni, ale pozostanie zadawalający na tle historycznych średnich. W tym scenariuszu Fed będzie mógł obniżyć stopy procentowe bez pchnięcia gospodarki w recesję, a spadek rentowności długu uczyni atrakcyjnym również spółki z szerokiego rynku, który w kończącym się roku pozostał w cieniu wielkiej siódemki gigantów technologicznych i mody na inwestowanie w firmy zajmujące się sztuczną inteligencją. Sumując, rynki kończą rok z apetytem na kontynuację hossy w kolejnym roku.

Powyżej zarysowany układ sił warto uzupełnić o analogię historyczną, która zapewne nie sprawdzi się jako prognoza na kolejne lata, ale będzie rozważana jako scenariusz potencjalnie możliwy. Obecna sytuacja przypomina nieco wejście giełd amerykańskich w lata 80-tych XX wieku. Wówczas udało się amerykańskiej Rezerwie Federalnej zwalczyć wysoką inflację lat 70-tych XX wieku, co zaowocowało spadkiem rentowności długu i jedną z najlepszych dekad Wall Street w historii. W przypadku S&P500 zwyżka trwała nieprzerwanie przez osiem lat i podniosła wartość indeksu – od zamknięcia 1982 roku do zamknięcia 1989 roku – o blisko 190 procent. Analogie z latami 80-tych mają oczywiście swoje granice. W przedostatniej dekadzie XX wieku gospodarka amerykańska wychodziła nie tylko z okresu wysokiej inflacji, ale też szoków paliwowych i była na progu zmian strukturalnych oraz reform rynkowych. Dlatego prognozowanie kolejnej szalonej dekady na rynkach akcji musi być ostrożne i uzupełnione o ostrzeżeniem, iż szaleństwa zwykle kończą się mniejszymi lub większymi kryzysami. Całość też owocuje zmianami gospodarczymi, które są trudne do prognozowania, kreują nowych liderów i nowy układ sił w gospodarce i na rynkach.

Adam Stańczak

Analityk

DM BOŚ Wydział Analiz Rynkowych

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Giełda
Schłodzenie nastrojów na GPW
Giełda
Piąta sesja z rzędu na plusie. WIG zmierza ku 100 tys. pkt
Giełda
Podaż kontruje na GPW
Giełda
Słabość Big Techów spycha amerykańskie indeksy
Giełda
Krajowe indeksy pędzą ku nowym szczytom hossy. WIG coraz bliżej 100 tys. pkt
Giełda
100 000 pkt na horyzoncie. Czy WIG pójdzie dalej?