Dobre nastroje w USA utrzymały się – S&P 500 ustanowił nowy roczny rekord 4623,71 pkt, rosnąc o 0,4 proc. Nasdaq Composite dodał 0,2 proc., a Nasdaq 100 0,9 proc. Na tym tle trochę blado wypada Nikkei 225 – zwyżka dzisiaj o 0,2 proc.
Dziś czekamy na inflację w USA. I wystąpienie w Sejmie nowego premiera.
DAX górą
Piotr Neidek, BM mBanku
Najwyższe wykupienie od ponad 6 lat jeszcze nic nie oznacza, ale gracze z Deutsche Boerse mogą wyglądać korekty. DAX jest rozgrzany do czerwoności, ale byki nie przejmują się tym zbytnio. Jak na razie. Odczyt wskaźnika RSI powyżej 83 punktów zdarzał się incydentalnie w tym stuleciu na niemieckim parkiecie. Praktycznie jest to drugi taki moment od ponad dwudziestu lat. Na przestrzeni ćwierćwiecza jedynie pod koniec 1999 r. DAX był tak bardzo rozpędzony jak obecnie. Jednakże podobnie jak w 1989 r., kiedy dzienny RSI przekroczył próg 83 punktów, hossa jeszcze trwała przez wiele tygodni. Były to jednak te okresy w całym cyklu wzrostów, po których niedźwiedzie mocno wypoczęte wracały na parkiet, aby przejąć później kontrolę na rynkiem.
Z punktu widzenia geometrii obecna zwyżka jest już dłuższa od dwóch podobnych wzrostowych fal z tego roku. Wyzwaniem dla byków może okazać się podbicie z drugiej połowy 2022 r., które wciąż jest większych rozmiarów od tego, co można zaobserwować w ostatnich 8 tygodniach na Deutsche Boerse.