Pierwszy tydzień maja na rynkach finansowych zazwyczaj nie należy do ciekawych. Ograniczona zmienność spowodowana absencją inwestorów, ogranicza liczba sygnałów płynących z wykresów. Nie oznacza to jednak, że ich brakuje. Wczoraj złoty wyraźnie się osłabił względem dolara. Cross USD/PLN zyskał najmocniej od ponad miesiąca. Zwyżka o 0,8% jeszcze nie wpłynęła na zmianę trendu, ale może zachęcić zagranicznych graczy do realizacji zysków z ostatnich tygodni. Dzisiaj rano MACD wysyła byczy sygnał, co w połączeniu z testem długoterminowego wsparcia 4,15 (listopadowy wierzchołek z 2021 r.) może okazać się przełomem na foreksie.
Początek miesiąca w USA wypadł neutralnie. Nad kreską finiszował DJTA (+1%), DJC (+0,2%) oraz DJU (+0,1%). Ze stratą dzień zakończył DJIA, S&P 500 oraz Nasdaq. Skala spadków była jednak znikoma i żaden z ww. benchmarków nie oddał więcej ze swej wyceny niż 0,1%. Liderem pośród blue chips został JP Morgan Chase i była to jedyna spółka, która zyskała więcej niż 1%. O powrót na wzrostową ścieżkę walczy miedź, która na otwarcie miesiąca umocniła się o 1,1%. Złoto nadal nie może odskoczyć powyżej 2000 USD/oz. i od kilkunastu sesji oscyluje wokół psychologicznego poziomu. We wtorek rano kontrakty na ww. metale jak na razie pozostają stabilne. Podobnie jak i ceny ropy. Także na rynkach azjatyckich sesja przebiega względnie spokojnie. Kwadrans po godzinie 7:00 liderem jest KOSPI (+0,7%), a po piętach depcze mu Hang Seng Index (+0,6%). Na długoterminowym wykresie widać formację nawiązującą budową do oG&R. Bykom może to posłużyć do powrotu na wzrostową ścieżkę w kolejnych kwartałach.
Kwiecień nad Wisłą zakończył się zdecydowaną wygraną byków. WIG20 umocnił się o 9,4% i tym samym dotychczasowy bilans od początku roku jest już dodatni. Jednocześnie benchmark dwudziestu największych spółek osiągnął najwyższą stopę zwrotu ze wszystkich podstawowych indeksów GPW. Na drugim miejscu uplasował się sWIG80, który zyskał „jedynie” 4,4%. Jednakże takie sukcesywne umacnianie się sprawia, że od początku roku indeks maluchów przekroczył już próg +20%. Wyścig o zdobycie historycznych szczytów wciąż trwa na GPW i jak na razie liderem pozostaje sWIG80. Wg piątkowego zamknięcia pozostało mniej niż 800 punktów do przebicia sufitu z września 2021 r. Impet sprzyja bykom, otoczenie zewnętrzne także i droga na północ pozostaje otwarta. Problemem może okazać się tygodniowe wykupienie, co ma prawo przełożyć się na wyhamowanie w ramach podwójnego szczytu.
Nadchodzi
Fed
Ignacy Budkiewicz, BM BNP Paribas Bank Polska
Poniedziałek był dniem wolnym od sesji w Polsce jak i na pozostałych rynkach europejskich. Piątkowa sesja była względnie udana dla największych indeksów Starego Kontynentu, natomiast indeks WIG20 ze stratą na poziomie 1,28%, był trzecim najgorszym parkietem w Europie.
Na początku bieżącego tygodnia zmienność na rynku akcji może być ograniczona przez dni wolne w wielu krajach europejskich. Co więcej rynki będą przygotowywać się do środowego posiedzenia FOMC, co tym bardziej może zniechęcać inwestorów do zmian. Prognoza zakłada podwyżkę stóp procentowych o 25 pb., do 5,00-5,25%. Jest to zgodne z ostatnimi wypowiedziami członków Fedu oraz protokołem z poprzedniego posiedzenia. Ekonomiści BNP Paribas spodziewają się, że będzie to ostatnia podwyżka stóp procentowych przez Fed, a obniżki mogą rozpocząć się na początku przyszłego roku.