Z początkiem nowego tygodnia inwestorzy handlujący w Warszawie ochłonęli po emocjonującej końcówce poprzedniego tygodnia, gdy rynkami zawładnęły obawy związane z sytuacją Deutsche Banku. Krajowym indeksom stworzyło to dogodne warunki do odrabiania strat.
WIG20 finiszował 1 proc. na plusie, a WIG poszedł w górę o 0,85 proc. Popyt wspierały optymistyczne nastroje na pozostałych europejskich rynkach akcji. Inwestorzy ruszyli tam do odkupywania akcji przecenionych w trakcie poprzednich sesji. Kupujący mieli zdecydowanie więcej do powiedzenia zarówno na zachodnioeuropejskich parkietach, jak i rynkach z naszego regionu. Motorem odbicia były w dużej mierze mocno drożejące akcje banków, odrabiające straty po piątkowej przecenie.
W Warszawie beneficjentami poprawy nastrojów byli m.in. posiadacze akcji największych firm z WIG20. Na celowniku kupujących znalazły się walory Aliora i CD Projektu. Zdrożały odpowiednio o 4,7 i 3,1 proc. i zanotowały najbardziej znaczące odbicie w indeksie. Do zwyżek podłączyły się również papiery największych banków: PKO BP i Pekao, odrabiając większą część piątkowych strat. Do łask wróciły także akcje PKN Orlen i KGHM, które po trzech spadkowych sesjach z rzędu w końcu skończyły notowania na plusach.
Z poprawy nastrojów nie skorzystali natomiast akcjonariusze PGE, Orange i Grupy Kęty.