Mimo rozczarowującego startu sesji w trakcie kolejnych godzin handlu w Warszawie do głosu doszli kupujący. Indeksy nie tylko szybko i sprawnie odrobiły poranne straty, ale również postarały się o solidną zaliczkę. Dzięki mobilizacji popytu WIG20 finiszował prawie 1,5 proc. na plusie, a WIG zyskał ponad 1,2 proc. Warto docenić, że handlujący w Warszawie pozostali odporni na negatywne impulsy płynące z pozostałych europejskich rynków, na których w większości przypadków dominował kolor czerwony, choć zasięg spadków indeksów był ograniczony. Zachowawcza postawa wynikała z niepewności przed serią kluczowych danych z największych gospodarek, które zostaną opublikowane w tym tygodniu, w szczególności decyzjami banków centralnych w sprawie stóp procentowych.
W Warszawie beneficjentami poprawy nastrojów byli m.in. posiadacze akcji największych firm z WIG20. Na celowniku kupujących znalazły się walory Allegro i JSW, które drożejąc o odpowiednio o ponad 3,3 i 3 proc., zanotowały najbardziej efektowne odbicie w indeksie. Do łask wróciły też akcje PKN Orlen, odrabiając straty po solidnej przecenie z końcówki minionego tygodnia. Mimo mało obiecującego startu do zwyżek podłączyły się również papiery największych banków, kończąc w komplecie sesję na solidnych plusach. Z lepszych nastrojów nie skorzystali natomiast posiadacze akcji m.in. KGHM, czemu sprzyjała korekta notowań miedzi.
Pozytywne nastroje zdominowały również handel w segmencie małych i średnich firm, gdzie przewagę miały drożejące spółki.