Byki po turbulencjach jednak zwycięskie na GPW

Słabsze od oczekiwań dane z amerykańskiej gospodarki wsparły notowania akcji zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i Europie. Skorzystał też WIG20.

Publikacja: 25.10.2022 18:14

Byki po turbulencjach jednak zwycięskie na GPW

Foto: Fotorzepa/ Grzegorz Psujek

Pozory mogą mylić. Chociaż bowiem końcowy rezultat wtorkowej sesji być może nie jest jakiś oszałamiający, to sesja, a szczególnie jej druga część, miała interesujący przebieg. Główną rolę w niej znów odegrali Amerykanie.

Początek dnia wyglądał optymistycznie. WIG20 już w pierwszych minutach handlu znalazł się 0,5 proc. nad kreską. Byki poszły dodatkowo za ciosem i po ponad godzinie handlu wskaźnik największych spółek był już około 1 proc. na plusie. Później jednak zaczęły się schody.

WIG20 inspirowany ruchem największych europejskich parkietów zaczął oddawać poranne wzrosty. Już przed południem zameldował się po raz pierwszy pod kreską. Później przeszliśmy w trend boczny i męczące przeciąganie liny między popytem i podażą, z lekkim wskazaniem na tę drugą stronę. Ta po południu otrzymała dodatkowe argumenty w postaci słabszego zachowania kontraktów na amerykańskie indeksy. WIG20 zaczął tracić ponad 0,7 proc. I kiedy wydawało się, że byki na dobre zostały przyparte do muru, nastąpił zwrot akcji. Stało się to głównie pod wpływem słabszych danych z amerykańskiej gospodarki. Rynki działają teraz w myśl zasady: im gorzej, tym lepiej, wierząc w to, że Fed pod wpływem pogarszających się odczytów makro będzie powoli chował jastrzębie pazury.

Wspomniany zwrot akcji był natychmiastowy. Amerykańskie indeksy zaczęły zyskiwać na wartości, a do odjeżdżającego pociągu na północ załapały się także wskaźniki na Starym Kontynencie, w tym również WIG20. Po perturbacjach w ciągu dnia zyskał on ostatecznie 0,75 proc. i to trzeba uznać za sukces, szczególnie po tak burzliwej sesji. Wzrostowej stawce w gronie największych spółek przewodziła firma PGE. Jej papiery podrożały o ponad 6,5 proc. Trzeba jednak też pamiętać, że spółka ma co odrabiać. W ciągu ostatniego miesiąca jej papiery straciły na wartości ponad 20 proc. Mocno we wtorek prezentowało się także Allegro, które podrożało o prawie 5,8 proc. I w tym przypadku spółka odrabia straty poniesione w ostatnich tygodniach.

Na plusie wtorkową sesję zakończyły także średnie i małe spółki. mWIG40 urósł 0,8 proc., zaś sWIG80 zyskał 0,3 proc. Do pełni szczęścia zabrakło w zasadzie jedynie tego, aby ruch wzrostowy został poparty większą aktywnością inwestorów. Obroty na całym rynku wyniosły 850 mln zł co nie jest jakimś oszałamiającym rezultatem.

Początek tego tygodnia można uznać za udany na GPW. Zarówno w poniedziałek, jak i we wtorek mieliśmy wzrosty. Te dwa dni też wyraźnie pokazały jak bardzo jesteśmy zależni od otoczenia. W tym kontekście można więc zaryzykować stwierdzenie, że zabawa na dobre dopiero się zaczyna.

Giełda
Relatywna przewaga sektora technologicznego w USA wciąż topnieje
Giełda
WIG20 stale pod 2800 pkt.
Giełda
Byki odpoczywają przed atakiem szczytowym
Giełda
Schłodzenie nastrojów na GPW
Giełda
Piąta sesja z rzędu na plusie. WIG zmierza ku 100 tys. pkt
Giełda
Podaż kontruje na GPW
Giełda
Słabość Big Techów spycha amerykańskie indeksy