We wtorkowy poranek notowania kontraktu terminowego na S&P 500 pozostają w okolicy wczorajszego poziomu zamknięcia blisko 3800 pkt. Podobnie wygląda początek handlu na Starym Kontynencie gdzie niemiecki Dax dobija do 13000 pkt. Choć inwestorzy obecnie ze względu na dużą niepewność polityczną mogą stronić od chińskich spółek, to jednak szeroki rynek wraca do fundamentów. Optymizm napędzany jest przez pozytywny wydźwięk początku sezonu wyników w USA. Dziś poznamy raporty takich gigantów jak Microsoft, Alphabet czy Twitter.
Opublikowane wczoraj wstępne wskaźniki koniunktury gospodarczej PMI za październik szczególnie słabo wypadły w przypadku amerykańskiej gospodarki. Tam indeks dla przemysłu spadł do 49.9 pkt. z 52.0 pkt. we wrześniu i oczekiwanych 51.0 pkt. Dla usług zanurkował do 46.6 pkt. z 49.3 pkt. przed miesiącem i mediany prognoz na poziomie 49.2 pkt. Dane te sugerują, że na przyszłotygodniowym posiedzeniu Fed powinna odbyć się pogłębiona dyskusja nt. spowolnienie tempa zacieśniania polityki monetarnej, bo gospodarka spowalnia. Im słabsze dane tym lepiej więc dla rynków.
W czwartek decyzję ws. wysokości stóp procentowych podejmował będzie EBC, ale w tym przypadku lepsze dane nie powinny mieć przełożenia na skalę podwyżki. Opublikowany dziś indeks Ifo, uważany za najlepsze źródło informacji nt. kondycji niemieckiej gospodarki okazał się powyżej oczekiwań i wyniósł 84.3 pkt. wobec prognozowanych 83.2 pkt. Dziś w kalendarium makroekonomicznym najważniejszy będzie październikowy indeks zaufania konsumentów w USA Conference Board. Opublikowany będzie regionalny wskaźnik koniunktury z rejonu Richmond.
Na rynku walutowym nie dzieje się wiele, a eurodolar utrzymuje się pomiędzy 0.98-0.99. Po ostatnich interwencjach walutowym notowania USDJPY pozostają także poniżej 150. Mimo ciągłych zawirowań politycznych w Wielkiej Brytanii para GBPUSD pozostaje powyżej 1.13. Dziś w gronie G10 najsilniejszy jest dolar nowozelandzki, a para NZDUSD wraca powyżej 0.57. Złoty pozostaje także stabilny. Notownaia EURPLNa spadają poniżej 4.80, a dolar kosztuje 4.84.
Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.