Poranek maklerów – WIG20 pod kreską

Obroty na naszej giełdzie wczoraj rosły – tym razem z 840 mln do 990 mln zł. Ale widoczna była słabość dużych spółek – spadło 14 walorów na 19 notowanych. WIG20 zaliczył zniżkę o 1,5 proc. Tymczasem małe i średnie spółki radziły sobie znacznie lepiej zwyżkując odpowiednio o 1 i 2,2 proc.

Publikacja: 04.08.2022 08:31

Poranek maklerów – WIG20 pod kreską

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

W Europie przeważały wzrosty. Podobnie w USA, gdzie za zwyżki miały odpowiadać dobre wyniki kwartalne firm. S&P 500 zyskał 1,6 proc., Nasdaq Comp. 2,6 proc. a DJIA 1,3 proc. Dzisiaj w Tokio nadal zwyżki.

Wzrosty na świecie, słabsza Warszawa

Kamil Cisowski, DI Xelion

Początek środowej sesji w Europie przyniósł na rynkach moment dość silnego zawahania, atak podaży sprowadził poziomy otwarcia do neutralnych lub lekko ujemnych poziomów. Później było już tylko lepiej.

W stabilnym, ale konsekwentnym tempie główne indeksy rosły, by finalnie zamykać się w okolicy dziennych szczytów wzrostami od 0,49% (FTSE 100) do 1,03% (DAX). Wsparciem z pewnością mogły by dobre dane PMI z europejskiego sektora usługowego, które przyniosły rewizję wstępnego odczytu dla strefy euro z 50,6 pkt. do 51,2 pkt. między innymi za sprawą znacznie wyższego od oczekiwań (52,0 pkt.) poziomu wskaźnika w Hiszpanii. Na drugim biegunie znalazły się Włochy (spadek z 51,6 pkt. do 48,4 pkt.). Pozytywne nastawienie zostało scementowane wskazaniem ISM dla sektora usług w USA na poziomie 56,7 pkt., wyraźnie powyżej poziomu z czerwca (55,3 pkt.), a tym bardziej konsensusu (53,5 pkt.).

Dzień zakończył się czteroprocentową przeceną ropy po posiedzeniu OPEC+, które przyniosło deklarację niewielkiego, spodziewanego wzrostu produkcji o 100 tys. baryłek we wrześniu. Przecena to raczej efekt kolejnych sygnałów ocieplenia relacji arabsko-amerykańskich, które mogłoby doprowadzić do dalszych ruchów Saudów jesienią po tym, jak dokonają oceny wpływu spowolnienia na popyt.

Do bardzo dużej dywergencji w zachowaniu poszczególnych indeksów doszło w Warszawie, gdzie WIG20 spadł o 1,49%, podczas gdy mWIG40 wzrósł o 2,24%, a sWIG80 o 0,96%. Obroty sięgnęły niecałego miliarda złotych, co jak na brak poważniejszych wydarzeń i średnią z ostatniego miesiąca nie jest jednak wartością niską. Poważne znaczenie dla WIG20 miało odcięcie dywidendy na PKO (-0,28%), obroty przekraczające 100 mln zł odnotowano też w przypadku Orlenu (-2,16%) i Pekao (-0,05%) i szczególnie o pierwszej spółce mówić o dużej aktywności sprzedających. Wyraźną ujemną kontrybucję wnosiły też LPP (-2,83%) i PGNiG (-1,89%), tabelę zamykały Pepco (-3,24%) i Cyfrowy Polsat (-3,13%). W drugim szeregu jedynym ważnym spadkowiczem były opuszczające indeks Kęty (-3,31%), bardzo silnie odbijała Polenergia (+13,41%), drożały też Budimex (+8,09%), ING BSK (+3,05%) czy Kruk (+2,54%).

Taniejąca ropa wsparła korektę rentowności amerykańskich obligacji skarbowych w drugiej połowie dnia, a ta świetną sesję na amerykańskim rynku akcji. S&P 500 zamknął się 1,56% wyżej, Nasdaq zyskał 2,59%, co potwierdza, że letnie odbicie ma dalszy potencjał. Motorem wzrostów ponownie stają się spółki FAAMG, zyskujące wczoraj 2,56-5,37%. Lipcowe szczyty wybił indeks ARK Innovation (+6,08%). Powrót apetytu na ryzyko jest widoczny także na rynku kryptowalut, o ile notowania bitcoina lekko przekraczają 23 tys. USD, drugie pod względem kapitalizacji ethereum notowane jest po 1650 USD, niemal dwa razy wyżej niż w czerwcowym dołku.

Rynki azjatyckie nie dorównują wzrostami Stanom Zjednoczonym, a kontrakty na amerykańskie indeksy lekko się korygują w godzinach porannych, ale sesja w Europie ma olbrzymią szansę, by rozpocząć się w czwartek od zwyżek. Trudniej przewidzieć jak otwarcie będzie wyglądało w Warszawie, gdzie po słabych raportach Pekao i ING BSK może pojawić się presja na obie obie spółki i całym sektor bankowy.

W ciągu dnia ponownie wypowiadała się będzie L. Mester, poznamy także decyzje ws. stóp z Wielkiej Brytanii i Czech. Na Wyspach oczekiwana jest podwyżka o kolejnych 50 pb, do 1,75%, a Czesi zapewne potwierdzą koniec cyklu, utrzymując główną stopę na poziomie 7,0%, identycznym jak ten oczekiwany po wrześniowym posiedzeniu RPP (choć pojawia się coraz więcej głosów, ostatnio z BGK, że 6,75% także jest możliwe).

Byki mają nadzieję

Piotr Neidek, BM mBanku

Oderwanie praw do dywidendy z akcji PKO BP sprawiło, że WIG20 zanurkował poniżej poziom 1700 punktów. Od dawna prowadzona jest dyskusja, czy WIG20 powinien być indeksem cenowym czy może jednak dochodowym jak WIG. Benchmark szerokiego rynku zachował się zupełnie inaczej, pokazując siłę, a nie słabość. Mianowicie środowe zamknięcie wypadło ponownie powyżej lokalnego wsparcia 54699 punktów. Jest to nic innego jak szczyt ustanowiony podczas sesji datowanej na 29 czerwca 2022 r.

W ostatni piątek WIG wybił się górą z konsolidacji i jak na razie udaje mu się utrzymać powyżej wsparcia – byłego oporu. To może oznaczać, że byki nadal mają otwartą drogę na północ. Na szczególną uwagę zasługuje nadal indeks średnich spółek. Poruszenie byków w drugiej linii GPW sprawia, że presja na dalszą utrzymuje się na wysokim poziomie. Wczoraj wprawdzie zabrakło jedynie trzech oczek do tego, aby 4200 pkt. zostało naruszone. Nie oznacza to jednak, że temat zwyżki w kierunku podstawy klina został zamknięty. Jak na razie ta trójkątna formacja spełnia swoją rolę, a to oznacza, że niezdecydowani kupujący mogą się wkrótce uaktywnić. 4400 pkt. czeka na przetestowanie i po udanej obronie 61,8% ostatniej fali hossy, droga na północ pozostaje otwarta.

Pierwszy raz w tym tygodniu, indeks szerokiego rynku S&P 500, zakończył dzień nad kreską (+1,6%). Po wstępnych pomiarach długości wzrostowych korekt okazuje się, że ostatnia zwyżka odbiega od tej z okresu luty-marzec 2022 r. Tego typu rozbieżność ma prawo okazać się jedynie aberracją w ustalonym schemacie, jednakże wnioski mogą okazać się zupełnie inne. We środę bykom nie udało się sforsować lokalny opór 4177 pkt., ale po wczorajszym podbiciu byki mają dogodny moment do zaatakowania ww. poziomu. Pod koniec marca pojawiła się pułapka hossy, dlatego też i tym razem czujność jest wzmożona. Nie umniejsza to jednak faktu, że strona podażowa straciła swój wigor a niedźwiedzie nawet nie spróbowały wyprowadzić mocniejszej kontry. Chyba, że na dniach dojdzie do bardziej znaczących zmian i baribale się uaktywnią. Dopóki jednak 3910 pkt. jest bronione w tym tygodniu, dopóty sytuacja techniczna pozostaje optymistyczna.

WIG20 ponownie najsłabszym indeksem w Europie

Kajetan Sroczyński, BDM

W środę największy polski indeks spadł o 1,5% do poziomu 1688 pkt. Wsparcie na poziomie 1700 pkt. zostało przebite już na samym otwarciu. W okolicach godziny 14 indeks proponował powrócić powyżej tego poziomu, ale walkę wygrały niedźwiedzie. Wczorajsza sesja cechowała się względnie wysokim wolumenem. Na szerokim rynku wyniósł on prawie 1 mld PLN, na samym WIG20 obroty wyniosły 750 mln PLN. W czasie spadku blue chips mniejsze spółki poradziły sobie zaskakująco dobrze. sWIG80 urósł o 1%, a mWIG40 zyskał 2,2%. W środę zyskało 12 z 15 indeksów, najmocniej wzrosły WIG-budownictwo (+4,2%), WIG-leki (+2,6%) oraz WIG.GAMES5 (+2,4%). Najwięcej straciły WIG-odzież (-2,1%) oraz WIG-paliwa (-1,7%). Europejskie indeksy zakończyły wczorajszą sesję zdecydowanie lepiej od polskich blue chipów.

DAX wzrósł o 0,6%, CAC 400 zwyżkował o 0,7%, a FTSE zyskał 0,5%. Na Wall Street byki odrabiały straty z ostatnich dwóch dni. Do poprawy nastrojów przyczyniły się dobre dane makro z amerykańskiej gospodarki oraz lepsze od oczekiwań wyniki finansowe spółek. Dow Jones Industrial wzrósł o 1,3%, S&P 500 zyskał 1,7%, a Nasdaq zyskał 2,6%. Inwestorzy próbują ocenić możliwe następstwa napiętych relacji pomiędzy USA a Chinami związanymi z wizytą Nancy Pelosi na Tajwanie.

Ropa WTI kosztuje ok. 90 USD za baryłkę, rodzaj Brent kosztuje 97 USD/bar. Cena węgla ICE spadła o prawie 5% do okolic 300 USD/t. Złotówka lekko się umocniła, euro rano kosztuje 4,70 PLN, a dolar można nabyć za 4,62 PLN. Bitcoin powrócił powyżej poziomu 23 tys. USD.

Czwartek w Azji rozpoczął się wzrostami na większości głównych indeksów. Wyjątkiem jest Taiex, który zniżkuje o niecałe 0,5%. Kontrakty terminowe na S&P 500 marginalnie spadają. Kontrakty na DAX na początku sesji wzrosły o niecałe 0,5%. Dzisiaj zostanie podjęta decyzja ws. stóp procentowych w Wielkiej Brytanii oraz w Czechach. USA opublikuje szereg kolejnych danych makro jak Raport Challengera, wnioski o zasiłki, czy dane o handlu zagranicznym. O 8:00 zostaną podane informacje na temat czerwcowych zamówień w przemyśle niemieckim. zag

Giełda
Schłodzenie nastrojów na GPW
Giełda
Piąta sesja z rzędu na plusie. WIG zmierza ku 100 tys. pkt
Giełda
Podaż kontruje na GPW
Giełda
Słabość Big Techów spycha amerykańskie indeksy
Giełda
Krajowe indeksy pędzą ku nowym szczytom hossy. WIG coraz bliżej 100 tys. pkt
Giełda
100 000 pkt na horyzoncie. Czy WIG pójdzie dalej?