Poranek maklerów: Wszystkie oczy na EBC

Inwestorzy spodziewają się, że Europejski Bank Centralny dokona dziś pierwszej od wielu lat podwyżki stóp procentowych, jednak do końca zagadką jest skala ruchu w górę oraz plan na kolejne posiedzenia. Decyzja powinna wpływać przede wszystkim na rynek walut, ale jest możliwe, że przełoży się też na rynek akcji. Wczoraj europejscy inwestorzy spuścili z tonu i indeksy lekko spadły. Natomiast kolejny raz w górę poszły indeksy w Warszawie. Jak będzie dziś?

Gaz ponownie popłynął do Europy

Patryk Pyka, DI Xelion

Środowa sesja ponownie zakończyła się na GPW po myśli inwestorów. WIG20 zyskał 0,9%, generując przy tym obroty na poziomie 650 mln zł. Kolor zielony pojawił się również w drugiej i trzeciej linii spółek – mWIG40 zyskał 1,1% a sWIG80 1%. Tym razem polski parkiet wypadł relatywnie lepiej na tle Starego Kontynentu, na którym główne indeksy walczyły o utrzymanie się w okolicach poziomów neutralnych. Nastroje panujące na rynkach europejskich wyraźnie pogorszyły się w trakcie dnia po słowach S. Ławrowa, który powiedział, że cele militarne Rosji mogą przesunąć się poza wschodnie tereny Ukrainy ze względu na dostarczanie przez Zachód broni dalekiego zasięgu. Niemiecki DAX zaliczył ostatecznie zniżkę o 0,2%, a francuski CAC40 przecenił się o 0,3%.

Dziś w centrum uwagi znajdzie się posiedzenie EBC, na którym zapadnie pierwsza od 11 lat decyzja o podniesieniu stopy depozytowej. Inwestorzy ponadto będą bacznie śledzić dalsze doniesienia na temat wznowienia dostaw gazu do Europy. Zgodnie z informacją przekazaną przez rzecznika prasowego Nord Stream AG, w czwartek surowiec ponownie popłynął gazociągiem przy przepustowości ok. 30%. Informacje te potwierdził również Gazprom, który przekazał, że dostawy zostają wznowione, jednak w ograniczonym zakresie. W momencie pisania komentarza, na fali tej informacji wyraźnie umacnia się eurodolar.

W środę na krajowym podwórku poznaliśmy czerwcowe dane dotyczące produkcji przemysłowej oraz wynagrodzeń, przy czym ciekawszy wydaje się ten drugi odczyt. Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło w poprzednim miesiącu o 13% r/r. Tym samym jest to już drugi miesiąc z rzędu, w którym wzrost płac był niższy niż inflacja. Wprawdzie sam odczyt jest znacząco wyższy na tle średniej z ostatnich lat, jednak sugeruje, że ryzyko rozkręcenia się spirali płacowo-cenowej jest na ten moment ograniczone. Wiele wskazuje na to, że w kontekście dynamiki wynagrodzeń zaczyna być widoczny efekt spowolnienia gospodarczego. W czerwcu przybyło ok. 5 tys. nowych etatów, co jest słabym wynikiem na tle wzorca sezonowego. Dane te sprzyjają realizacji scenariusza, zgodnie z którym RPP podniesie we wrześniu stopę referencyjną po raz ostatni w tym cyklu o 50 pb.

Tymczasem za oceanem wakacyjne odbicie nabiera rumieńców. Indeksy S&P500 oraz Nasdaq zakończyły wczorajszą sesję rosnąc odpowiednio o 0,6% oraz 1,6%. Warto zauważyć, że wspomniane indeksy po raz pierwszy od trzech miesięcy znalazły się powyżej 50-dniowej średniej kroczącej, co historycznie bywało dość mocnym sygnałem kupna. W ramach trwającego sezonu wynikowego swoje sprawozdania opublikowało już ok. 12% spółek należących do indeksu S&P500, przy czym prawie 70% z nich pochwaliło się lepszym zyskiem od konsensusu. Po zamknięciu sesji na Wall Street miała miejsce publikacja wyników przez Teslę, które również przebiły rynkowe oczekiwania. Analitycy w swoich prognozach obawiali się negatywnych skutków przestojów fabryki w Szanghaju oraz wysokich kosztów uruchomienia fabryki w Berlinie. Wydaje się jednak, że producent elektrycznych samochodów wyszedł z tych opresji obronną ręką, a w drugim półroczu zakłada dalszą poprawę dynamiki sprzedaży.

GPW znowu w górę, Allegro gwiazdą sesji

Adam Dudoń, BM Alior Banku

W środę szeroki indeks amerykańskiego rynku S&P 500 zyskał 0,6%, znacznie lepiej wypadł indeks spółek technologicznych Nasdaq (+1,6%). Pozytywnie na sentyment wokół spółek technologicznych wpłynęły wyniki Netflixa, który zyskał przeszło 20% w trakcie ostatnich 4 sesji, inwestorzy dobrze przyjęli niższy o przeszło połowę spadek abonentów względem wcześniejszych prognoz spółki. Dziś wyniki opublikuje m.in. Danaher Corporation, AT&T i Philip Morris.

W Europie wczoraj panowały mieszane nastroje, najważniejsze indeksy przeceniły się o ok. 0,2%. Dziś na azjatyckiej sesji podobnie zakres zmian jest niewielki i nie są jednokierunkowe. Notowania kontraktów terminowych na kluczowe indeksy zachodnich rynków rozwiniętych znajdują się w pobliżu wczorajszego zamknięcia.

KE przestawiła plan zakładający, że od 1 sierpnia 2022 r. do 31 marca 2023 r. państwa członkowskie obniżą zużycie gazu o 15%. W planie działań mającym zapobiec niedoborom energii na zimę akceptowalne jest korzystanie z węgla, ropy naftowej i energii jądrowej jako środka tymczasowego. Dziś wznowiono dostawy gazu gazociągiem NS 1 z Rosji do Niemiec, wykorzystując jednak jedynie 30% jego przepustowości.

Najważniejszym wydarzeniem dzisiejszego dnia będzie decyzja EBC ws. stóp procentowych, która zapadnie o godz. 14:15 – bazowym scenariuszem jest podwyżka o 25 pb., jednak na rynku obecne są także oczekiwania mocniejszej podwyżki o 50 pb. Konferencja prasowa odbędzie się pół godziny później o godz. 14:45. Dla krajowego rynku istotne będą także dane o sprzedaży detalicznej i produkcji budowlano-montażowej, które zostaną opublikowane o godz. 10:00. Wśród danych z USA najważniejsze dziś będą wnioski o zasiłek dla bezrobotnych i odczyt indeksu Fed z Filadelfii.

Kluczowe krajowe indeksy odnotowały wczoraj ok. 1%-ową zwyżkę. W gronie blue chipów zdecydowanie najmocniejszym walorem było Allegro (+6,3%) – spółka powróciła pod 3-miesięczne maksima w okolicy 28 zł, obecne zachowanie spółki będzie kluczowe z punktu widzenia analizy technicznej - wyjście powyżej 30 zł potwierdzi formujący się od 15 czerwca trend wzrostowy. Wśród mniejszych spółek uwagę zwraca przede wszystkim Biomed-Lublin (+32%) – kurs spółki mocno zareagował na podpisanie umowy z holenderską firmą BModesto na dostawy i dystrybucję produktu Onko BCG 50 oraz Onko BCG 100.

Uwaga dziś skupiona na EBC

Ignacy Budkiewicz, BM BNP Paribas Bank Polska

Po trzech z rzędu dniach wzrostów, środowa sesja przyniosła nieco odreagowania głównym zachodnioeuropejskim indeksom i niemiecki DAX zakończył dzień ze stratą na poziomie 0,2%, a francuski CAC40 – 0,27%. Lepiej natomiast wypadł polski rynek akcji i szeroki indeks WIG zyskał 0,93%. Najmocniejszym indeksem okazał się WIG40 ze wzrostem 1,06%, gdzie najmocniejszym walorem okazał się Ciech (6,59%). Jeśli chodzi o spółki z pierwszej linii, indeks WIG20 zyskał 0,91%, gdzie najmocniejszym walorem okazało się mocno rosnące od samego rana Allegro (6,3%). Indeks otworzył się z luką wzrostową po domknięciu której, w połowie dnia powrócił do ruchu zwyżkującego i ostatecznie zakończył dzień w okolicach psychologicznej granicy 1700 pkt. Słabsze dane makroekonomiczne z Polski, wpisujące się w kontekst spowolnienia gospodarczego nie miały większego przełożenia na rynek akcji. Produkcja przemysłowa zanotowała kolejny miesiąc niższej od oczekiwań dynamiki wzrostu na poziomie 10,4% wobec prognozowanych 11,2%, a wzrost wynagrodzeń w sektorze korporacyjnym uplasował się na poziomie 13% względem oczekiwanych 13,3%.

Po trwającym od końca ubiegłego tygodnia odrabianiu strat przez złotego kurs EUR/PLN w środę tracił i pod koniec dnia uplasował się w okolicach 4,77. Polska waluta zyskała w ostatnich dniach pomimo nadchodzącego posiedzenia ECB i przesłanek o zacieśnianiu polityki monetarnej w Strefie Euro.

Globalnie uwaga rynków skupi się dzisiaj na posiedzeniu EBC. Według poprzednich wypowiedzi prezes Christine Lagarde na lipcowym posiedzeniu Rada zadecyduje o pierwszej od jedenastu lat podwyżce stopy depozytowej z -0.5% do -0.25%. Podczas konferencji, rynki zapewne będą szukać informacji na temat przyszłych decyzji EBC. Poprzednio Lagarde zaznaczyła, że wrześniowa decyzja będzie silnie zależna od sytuacji ekonomicznej w strefie euro.