Poranek maklerów: Musk bierze Twittera, GPW skupia się na bankach

Amerykański rynek akcji wczoraj lekko odbił, a informacją dnia była była zgoda zarządu Twittera na przejęcie firmy przez miliardera Elona Muska. Warszawa natomiast poniosła spore straty, a napędzały je przede wszystkim banki po ogłoszeniu planu pomocy dla kredytobiorców.

Publikacja: 26.04.2022 09:12

Poranek maklerów: Musk bierze Twittera, GPW skupia się na bankach

Foto: David Paul Morris/Bloomberg

Dzisiejsze kalendarium ekonomiczne nadal nie zawiera istotnych pozycji, ton wydarzeniom mogą zaś nadawać m.in. raporty amerykańskich spółek. Jak sytuację postrzegają maklerzy?

Lockdowny i perspektywa wzrostu stóp ciążą indeksom

Adam Anioł, BM BNP Paribas Bank Polska

Poniedziałek przyniósł kontynuację słabych nastrojów, w szczególności w Azji oraz w Europie, a inwestorów nie wspierał pusty kalendarz makroekonomiczny. Na rynku nadal dominują obawy o spowolnienie wzrostu gospodarczego przy jednocześnie narastającej inflacji. Motorem napędowym wzrostu cen poza czynnikiem geopolitycznym ponownie będą zerwane łańcuchy dostaw mające źródło w Azji, a konkretnie w Chinach gdzie wprowadzone są drakońskie lockdowny. Z kolei za oceanem inwestorzy dodatkowo obawiają się szybszego tempa zacieśniania monetarnego przez amerykański Fed, po tym jak przedstawiciele Rezerwy wypowiadali się o możliwości podwyżek stóp procentowych nawet w skali 75pb. podczas majowego posiedzenia. O ile rynek zakłada że na 98% będzie to jednak 50 pb., o tyle w kontekście czerwcowego posiedzenia prawdopodobieństwo podwyżki również o 50 pb. wzrosło do ponad 80%, gdy jeszcze tydzień wcześniej nie przekraczało 30%. Mimo powyższego podczas wczorajszej sesji notowania na Wall Street wyróżniały się pozytywnie – wydaje się że poprzedzenie sesje spadkowe w dużej mierze zdyskontowały jastrzębie komunikaty Fed, natomiast w krótkim terminie na tapet wysuną się wyniki finansowe za 1Q22. W tym tygodniu rezultaty zaraportują największe spółki technologiczne. Podczas wczorajszej sesji Nasdaq100 przewodził wzrostom na Wall Street.

Warszawski WIG20 okazał się jednym z najsłabszych indeksów podczas wczorajszego handlu. Indeks blue chipów zniżkował o ponad 2,70%, co było naturalnie pokłosiem zaproponowanych przez rząd rozwiązań wspierających kredytobiorców. Pakiet wsparcia będzie w dużej mierze finansowany przez sektor bankowy, stąd subindeks WIG Banki stracił wczoraj blisko 6,0%. Dodatkowo WIG20 ciążyły notowania KGHM oraz sektora paliwowego. Nieco lepiej zachowywały się spółki średnie i mniejsze, gdzie spadki nie przekraczały 2,0%

Dzisiejsze kalendarium makroekonomiczne nadal bez ważniejszych figur – istotniejsze dane zostaną opublikowane dopiero w drugiej połowie tygodnia. Powyższe zastąpi jednak terminarz wynikowy spółek, bowiem rezultaty za 1Q22 przedstawią między innymi Alphabet, Microsoft, UPS czy Visa. Wydaje się, że wczorajsze odbicie na Wall Street może przynieść również odreagowanie na Starym Kontynencie. Najbliższym wsparciem dla WIG20 pozostaje poziom 1900 pkt., natomiast oporem w krótkim terminie pozostaje poziom 2000 pkt. Ciekawa sytuacja ma miejsce w przypadku sWIG80, gdzie wczorajsza druga część handlu została zdominowana przez stronę kupującą – wydaje się zatem, że wczorajsza luka spadkowa może zostać domknięta.

Czytaj więcej

Musk jednak przejmuje Twittera

Odbicie na Wall Street, banki kulą u nogi GPW

Krzysztof Tkocz, DM BDM

Pierwsza sesja nowego tygodnia zaczęła się od solidnych spadków na GPW. WIG20 przy obrotach sięgających 1,3 mld PLN stracił 2,7% i zatrzymał się na poziomie 1919,6 pkt. Tego dnia zniżce przewodziły banki (wig-banki -5,8%), których notowania tąpnęły po przedstawieniu przez premiera Morawieckiego planu pomocy dla kredytobiorców, który to przewiduje trzy miesiące „wakacji kredytowych" dla osób z przejściowymi problemami, dopłaty, nowy fundusz wsparcia dla kredytobiorców, na który „zrzucą" się banki oraz wprowadzenie nowego wskaźnika oprocentowania kredytu w miejsce WIBOR-u. Ponadto stwierdził on, że banki powinny podnosić oprocentowanie depozytów dla klientów indywidulanych i firm wraz ze wzrostem stóp procentowych, a tak się nie dzieje. Z drugiej strony w indeksie polskich blue chipów pozytywnie wyróżniły się walory takich spółek jak: PGE (+5,5%), CD Projekt (+2,5%) czy Pepco (+1,6%). Również mWIG40 jak i sWIG80 zakończyły wczorajszą sesję zniżką tracąc odpowiednio 1,9%/1,4%. Podczas poniedziałkowych notowań pozytywnie wyróżniły się akcje Mercatora, które urosły o 15,2%. Na europejskich parkietach dominowały negatywne nastroje, DAX poszedł w dół o 1,5%, CAC40 stracił 2,0%, a FTSE100 zakończył notowania 1,9% na minusie. Po serii trzech spadkowych sesji na Wall Street poniedziałkowe notowania zostały zdominowane przez byki. Najmocniej odbiły spółki technologiczne, a Nasdaq zyskał 1,3%, dalej był Dow Jones, który urósł o 0,8%, S&P500 natomiast zakończył notowania ze zwyżką na poziomie 0,6%. Informacją dnia była zgoda zarządu Twittera na ofertę przejęcia 100% akcji przez Elona Muska (44 mld USD, 54,2 USD/akcję), po której walory zyskały 5,7%. W Azji Shanghai Composite Index kończy notowania 0,9% na plusie, a Nikkei idzie w górę o 0,7%. Od samego rana kontrakty terminowe na DAX i na amerykańskie indeksy znajdują się na lekkim plusie.

Luki bessy na wykresach WIG i WIG20

Piotr Neidek, BM mBanku

Poniedziałkowe odreagowanie jankeskich indeksów zostało ciepło przyjęte przez azjatyckich graczy. Po jednodniowej przerwie do gry wrócili inwestorzy z Australii. Indeks z Sydney, kwadrans przed godziną 6:00, traci około -2%. Jest to już druga sesja z rzędu zdominowana przez sprzedających. Na długoterminowym wykresie pojawiła się struktura potrójnego szczytu, co może mieć druzgocące konsekwencje dla dalszej hossy. Na drugim końcu wtorkowego zestawienia azjatyckich indeksów znajduje się Hang Seng Index (+1.9%). Dzisiejsza zwyżka jest próbą odrobienia wczorajszych strat. Także w Szanghaju trwa proces naprawiania tego, co się wydarzyło w poniedziałek. Dla przypomnienia wczoraj niedźwiedzie dokonały wyrwy w długoterminowym wsparciu na Shanghai Composite Index. Aby jednak sytuacja techniczna uległa poprawie, opór 3063 powinien zostać pokonany.

Początek tygodnia na Wall Street wypadł korzystnie dla akcyjnych byków. Indeks szerokiego rynku po dwóch dniach silnej wyprzedaży, tym razem zakończył dzień nad kreską. Na dziennym, wykresie pojawiła się popytowa świeczka, która może okazać się pretekstem do kontynuacji korekty wzrostowej. Ciekawie prezentuje się miejsce, w którym wyhamowały spadki. Mianowicie S&P500 zatrzymał się tuż powyżej wyłamanej linii trendu spadkowego. Z jednej strony może to oznaczać, że trwająca już prawie miesiąc przecena była formą klasycznej cofki do wcześniejszych oporów. Z drugiej strony głębokość spadków jest tak okazała, że niedźwiedzie mają prawo czuć się zobligowane do zaatakowania tegorocznego denka.

Poniedziałek nie był także łaskawy dla graczy z Deutsche Boerse. Pod koniec dnia zabrakło trochę czasu na to, aby do Europy dotarł powiew optymizmu z Wall Street. Kiedy już na parkietach Starego Kontynentu zgasło światło, jankescy gracze przystąpili do bardziej śmiałego kupna akcji. I tak DJIA zakończył dzień nad kreską, a DAX prawie z dwuprocentową stratą. Na wykresie niemieckiego indeksu pojawiły się kolejne podażowe sygnały. Lokalne wsparcie zostało przerwane. Pułapka hossy zbiera swoje żniwa. Aby byki mogły poprawić swoją negatywną sytuację, musiałyby zamknąć dzień powyżej 14600 punktów. Do tej wysokości sytuacja techniczna pozostaje negatywna.

Wczoraj na wykresie zarówno indeksu WIG jak i WIG20, pojawiły się luki bessy. Jak na razie za wcześnie jest na to, aby nazwać je tygodniowymi formacjami. Po poniedziałkowej przecenie, dzisiaj akcyjne byki powinny podjąć próbę odrobienia strat. Oporem na najbliższe dni jest 1973 punktów. Jeżeli jednak do piątku poziom ten nie zostanie zaatakowany i przełamany, wówczas na średnioterminowym wykresie pojawi się formacja GAP. Jak pokazuje historia tygodniowe luki bessy mają bardzo negatywny wydźwięk. Wiele fal bessy zostało poprzedzonych właśnie poprzez tygodniową wyrwę na wykresie.

Giełda
Relatywna przewaga sektora technologicznego w USA wciąż topnieje
Giełda
WIG20 stale pod 2800 pkt.
Giełda
Byki odpoczywają przed atakiem szczytowym
Giełda
Schłodzenie nastrojów na GPW
Giełda
Piąta sesja z rzędu na plusie. WIG zmierza ku 100 tys. pkt
Giełda
Podaż kontruje na GPW
Giełda
Słabość Big Techów spycha amerykańskie indeksy