Gorzej od prognoz wypadły zamówienia na dobra trwałe i sprzedaż nowych domów, natomiast pozytywnie zaskoczyli konsumenci. Spośród firm w indeksie Dow Jones Industrial Average w górę próbowali pociągnąć rynek gracze kupujący akcje McDonald’s Corp. i Travelers Cos., natomiast poniżej kreski indeks ściągali sprzedający walory sieci handlowej Wal-Mart Stores Inc. oraz spółki Walt Disney Co. Kilkanaście procent taniały papiery Research In Motion, producenta Blackberry, gdyż prognoza przychodów tej firmy rozczarowała analityków. W Europie silnie przeceniono akcje szwajcarskiego banku Julius Baer.

Inwestorzy nie uwierzyli, że nowa strategia przyniesie deklarowane korzyści. Od 1 października instytucja ta oddziela bankowość prywatną od zarządzania aktywami. Segment private bankingu ma pozyskać nowych inwestorów, zaś aktywa do 2012 roku mają się zwiększyć o 6 proc. rocznie. Z powodu gorszej rekomendacji analityków banku Morgan Stanley o ponad 5 proc. spadł kurs akcji brytyjskiej spółki DSG International, największego na Wyspach detalisty elektroniki użytkowej. Mocno (ponad 7 proc.) drożały papiery norweskiego banku DnB NOR, który dzięki emisji akcji z prawem poboru zwiększy współczynnik wypłacalności. Do kasy może wpłynąć 2,4 mld dolarów nowego kapitału.

W mijającym tygodniu MSCI Asia Pacific stracił 0,5 proc. Do piątku miał na plusie 0,2 proc. Negatywnym bohaterem był największy w Japonii bank inwestycyjny Nomura Holdings, którego akcje potaniały o 16 proc. Inwestorów zbulwersowała zapowiedziana rekordowa oferta akcji o wartości 5,6 miliarda dolarów. Notowania Japan Airlines poszły w dół o 7,6 proc., gdyż firma będzie potrzebowała pieniędzy z kasy publicznej.

Baryłka surowej ropy rano w Nowym Jorku w handlu elektronicznym kosztowała 65,57 USD, o 0,5 proc. mniej niż w czwartek. Później ceny poszły w górę, kiedy prezydent Barack Obama oświadczył, że Iran, budując nowy zakład produkcji paliwa nuklearnego, łamie reguły przestrzegane przez inne państwa. Wieczorem za oceanem ropa kosztowała 66,24 USD za baryłkę, a w Londynie cena Brent osiągnęła poziom 66,56 dolara.

Ceny miedzi zmieniały się w niewielkim stopniu. W Nowym Jorku funt tego metalu kosztował 2,71 dolara, 5 centów więcej niż poprzedniego dnia. W Londynie o 15.00 naszego czasu tona miedzi notowana była na poziomie 5935 dolarów, 25 USD mniej niż na koniec czwartkowych notowań. Wieczorem było 5980 USD. Słabszy niż w czwartek dolar w piątek spowodował zwyżkę cen złota. W Londynie przed południem uncja tego kruszcu w dostawach natychmiastowych podrożała o 5 dolarów, do 999,13 USD. Wieczorem naszego czasu cena spadła do 992 dolarów.