Poniedziałkowa sesja na warszawskim parkiecie nie jest zbyt emocjonująca.
Rynek od rana porusza się w trendzie bocznym. Obroty są wyraźnie mniejsze niż w piątek. Bardzo podobnie zachowują się inne rynku europejskie.
Poruszają się w okolicach piątkowych zamknięć. Niewielkie wahania i obroty wynikają z faktu, że dzisiaj na parkietach brakuje inwestorów z Ameryki, którzy świętują rocznicę urodzin Martina Luthera Kinga. Nie ma również żadnych nowych danych makroekonomicznych, żeby zachęcić inwestorów do sprzedawania lub kupowania akcji. Dlatego druga część notowań może niewiele różnić się od pierwszej co oznacza, że aż do zamknięcia gracze nie będą mieli zbyt wiele okazji do intensywniejszego handlowania akcjami.
Obecnie WIG i WIG 20 zyskują po ok. 0,2 proc. Z dużych spółek najlepiej radzi sobie Telekomunikacja Polska, która rośnie 1,9 proc. ale w piątek zniżkowała 3,5 proc. Najsłabiej prezentuje się Tauron, który zniżkuje 1,5 proc. Podobnie jak na poprzednich sesjach dużo więcej dzieje się na małych spółkach. sWIG 80 zyskuje 0,8 proc. a mWIG 40 0,2 proc.
Inwestorzy starają się wyszukać perełek, które do tej pory były pominięte przez rynek. W piątek na topie były spółki chemiczne. Zyskują na wartości również w poniedziałek ale już bez takiego entuzjazmu jak na poprzedniej sesji. Azoty Tarnów rosną 4 proc., Puławy i Synthos po 5 proc. a Police 3 proc.