Aktualizacja: 25.02.2017 13:45 Publikacja: 05.07.2011 10:36
Po pokaźnym odbiciu notowań na Wall Street znów robi się dość drogo, przynajmniej jeśli chodzi o największe spółki.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Kilka ostatnich dni to seria świec z długimi górnymi cieniami, które sugerują realizację zysków.
Notowania na europejskich rynkach wskazują mieszaną sesję. W większości Stary Kontynent odnotował wzrosty, którym spośród głównych rynków przewodził niemiecki DAX, zyskując ok. 0,7%.
Notowania wtorkowe na rynku warszawskim skończyły się skromnymi zmianami najważniejszych indeksów. WIG20 wzrósł o 0,20 procent przy obrocie zbliżonym do 1,41 miliarda złotych, gdy indeks szerokiego rynku WIG zyskał 0,32 procent z licznikiem obrotu pokazującym przeszło 1,75 miliarda złotych.
We wtorek WIG ustanowił kolejny historyczny rekord, podobnie jak mWIG40 i sWIG80. WIG20 ustanowił nowy rekord hossy. Uwagę inwestorów przyciągnęło m.in. Rafako, Ryvu czy też PKP Cargo. Po sesji ukazały się zaś wyniki XTB.
Pierwsze godziny wtorkowej sesji w Europie mijają pod znakiem niewielkich wzrostów. Indeks polskich dużych spółek wspiął się na najwyższy poziom obecnej hossy, choć z trudem kontynuuje wspinaczkę.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas