Aktualizacja: 26.02.2017 16:19 Publikacja: 26.08.2011 17:14
Za nami historyczna sesja na Wall Street, a przed nami być może taka sama w Europie. Rynki wystrzeliły w górę na koniec wczorajszej sesji po tym jak Donald Trump zawiesił większość ceł zwrotnych na czas negocjacji (90 dni). Decyzja ta wywołał skrajną falę euforii, która wypchnęła indeksy Nasdaq oraz S&P500 o odpowiednio 12,15% oraz 9,5% wyżej.
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
Odroczenie ceł przez Donalda Trumpa wywołało wczoraj euforię na amerykańskiej giełdzie. Dzisiaj udziela się ona europejskim rynkom, w tym także GPW. WIG20 momentami zyskiwał już prawie 7 proc.
Sesja środowa na rynku warszawskim skończyła się spadkami najważniejszych indeksów. WIG20 stracił 2,95 procent przy 1,70 miliarda złotych obrotu, gdy indeks całego rynku WIG spadł o 2,68 procent przy obrocie przekraczającym 2,1 miliarda złotych.
Rozmowy między krajami zaczynają coraz mocniej skręcać w stronę widma wojny handlowej na pełną skalę. Chiny dziś zapowiedziały kolejny pakiet ceł odwetowych na USA, których łączna wartość wynosi obecnie 84%. Ruch ten jest odpowiedzią na amerykańskie cła, których wysokość została podniesiona łącznie do 104%.
WIG20 stracił w środę prawie 3 proc. Równie wyraźną przecenę było także widać na innych europejskich parkietach. Cła nadal więc straszą.
Indeksy warszawskiej giełdy już na początku dnia wykonały mocne cofnięcie względem wczorajszych poziomów. Nerwowo jest na rynku ropy oraz obligacji amerykańskich.
Spadkiem notowań akcji zareagowali inwestorzy w pierwszej chwili na wyniki grupy Cyfrowy Polsat za ostatni kwartał 2024 r. Dlaczego i co powoduje, że spadki wyhamowały?
Poznański koncern energetyczny podał plany inwestycyjne na ten rok. Jej nakłady mają wynieść blisko 8 mld zł, z czego ponad połowa ma trafić na sektor wytwarzania. Inwestorzy jednak najwyraźniej nie dowierzają w te plany. Kurs spółki spadał dzisiaj po godzinie 10 o ponad 11 proc. Rynek może powątpiewać w spodziewaną stopę zwrotu inwestycji takiej skali.
Odroczenie ceł przez Donalda Trumpa wywołało wczoraj euforię na amerykańskiej giełdzie. Dzisiaj udziela się ona europejskim rynkom, w tym także GPW. WIG20 momentami zyskiwał już prawie 7 proc.
Poznańska Enea odnotowała w ubiegłym roku zysk netto rzędu blisko 956 mln zł. EBITDA spółki wzrosła rok do roku i wyniosła 6,8 mld zł. To wynik lepszy o 8,1 proc. rok do roku Spółka poprawia wyniki mimo spadających przychodów ze sprzedaży. Enea zdradza także w sprawozdaniu zarządu duże plany inwestycyjne na ten rok w OZE i gazie ziemnym.
Przez cła Donalda Trumpa na giełdach, w ostatnim czasie, polała się krew. Inwestorzy zastanawiają się co zrobić z akcjami. Eksperci podpowiadają, jak zachować się w czasie paniki rynkowej i na co zwrócić uwagę.
Temat ceł nadal dominuje na rynku walutowym. Osłabia on dolara, a na czym po części korzysta także złoty.
Indeksy warszawskiej giełdy już na początku dnia wykonały mocne cofnięcie względem wczorajszych poziomów. Nerwowo jest na rynku ropy oraz obligacji amerykańskich.
Spółki kończą przygotowania do złożenia wniosków dla najpopularniejszej taryfy, a więc G11, z której korzystają gospodarstwa domowe.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas