Inwestorzy poznali zmianę produkcji w budownictwie eurolandu w sierpniu, która wzrosła o 0,2 proc. miesiąc do miesiąca i 2,5 proc. rok do roku, a ostatnio wzrosła o 1,4 proc. miesiąc do miesiąca i 1,2 proc. rok do roku. Były też korzystne rewizje ostatnich odczytów na 1,8 proc. miesiąc do miesiąca i 2,0 proc. rok do roku.
Godzinę wcześniej opublikowany został także odczyt bilansu obrotów bieżących eurolandu wyrównanego sezonowo za sierpień, który wyniósł -5 mld euro, a poprzednio sięgnął -12,9 mld euro, natomiast po rewizji -6,8 mld euro. Deficyt na rachunku obrotów bieżących eurolandu był mniejszy niż w lipcu, ale miała miejsce znacząca rewizja ostatniego odczytu. Bilans obrotów bieżących niewyrównany sezonowo wyniósł -6,3 mln euro, ostatnio sięgnął -3,2 mld euro, a po rewizji -2,0 mld euro.
Giełdy zachodnioeuropejskie nie zareagowały na odczyt bilansu, ale zyskały po komunikacie o produkcji. Po godzinie 11 zbliżyły się do sesyjnych maksimów. DJ Euro Stoxx zyskiwał wtedy 0,9 proc., a CAC40 i FTSE 100 rosły już powyżej 1 proc.
WIG20 znalazł średnioterminowy „punkt równowagi między 2100 a 2400 pkt., a na dzisiejszej sesji mamy uspokojenie wokół 2300 pkt. Dopóki indeks będzie poruszał się tym bezpiecznym już przedziale wahań, dotąd zaangażowanie krajowych inwestorów może utrzymywać się na niskim poziomie – obrót przed południem sięgnął ponad 0,25 mld zł. Jednocześnie wraz ze zbliżaniem się do 2400 pkt. można spodziewać się raczej zwlekania ze strony uczestników rynku z zajmowaniem pozycji z obawy przed powrotem w okolicy średnioterminowego wsparcia na 2200 pkt.
Prawdopodobnie, ze względu na rynek niedźwiedzia, dopiero zejście wycen w kierunku i poniżej 2000 pkt. mogłoby zmusić inwestorów do zmian w portfelach inwestycyjnych. Na ostatnich sesjach flagowej dwudziestce udało się poszerzyć kanał wahań. Obecnie dolne ograniczenie kanału spadkowego przebiega bez zmian po minimum z 10 i 11 sierpnia oraz 23 września, natomiast górne ograniczenie kanału przebiega od maksimum z przełomu sierpnia i września do szczytów lokalnych z ostatnich dni handlu.