Głębszą korektę czas zacząć

Piątkowa sesja na rynkach kapitałowych całego świata upłynęła pod znakiem wyprzedaży. Inwestorzy pozbywali się najchętniej akcji dużych spółek.

Aktualizacja: 17.02.2017 07:07 Publikacja: 10.02.2012 17:40

Głębszą korektę czas zacząć

Foto: Fotorzepa, Andrzej Cynka A.C. Andrzej Cynka

Porozumienie greckich polityków w sprawie programu oszczędnościowego (plan musi jeszcze zatwierdzić tamtejszy parlament) okazało się zbyt słabym bodźcem by podtrzymać dobrą koniunkturę na giełdach. Sygnały jej pogarszania można już było obserwować od kilku dni. Najważniejsze rynki, siłą rozpędu, szły jeszcze w górę. Na mniejszych parkietach już w czwartek widać jednak było, że kupujący wystrzelali się z gotówki i wolą realizować zyski z ostatnich tygodni.

Piątkowa sesja, co nie było dla nikogo zaskoczeniem, rozpoczęła się od spadków indeksów. Na starcie przeceny nie były duże. Nie przekraczały w Warszawie 0,3-0,4 proc. Presja podaży spowodowała jednak, że indeksy spadały coraz mocniej by po południu zatrzymać się na przeszło 1-proc. minusach.

Podobny przebieg miały sesja na innych rynkach naszego kontynentu. Po rozczarowującym starcie parkiety powoli traciły na wartości. Szanse na odbicie w Europie przekreślił słaby start sesji na giełdzie nowojorskiej. Indeks DJIA spadał o 0,7 proc. O godz. 17. niemiecki DAX zniżkował 1,3 proc. a francuski CAC 40 o 1,2 proc. Na naszym kontynencie jedynie dwie giełdy, w Oslo i Bratysławie, przed zamknięciem były na plusach. Najgorzej prezentowały się Ateny zniżkujące przeszło 3,2 proc. Czarę goryczy przelały gorsze niż oczekiwano dane o nastrojach amerykańskich konsumentów. Indeks Michigan spadł w lutym do 72,5 pkt. z 75 pkt. miesiąc wcześniej. Analitycy oczekiwali, że skurczy się do 74,5 pkt.

Ostatnie minuty piątkowej sesji na GPW nie poprawiły kiepskich nastrojów wśród inwestorów. Na zamknięciu WIG 20 zatrzymał się na poziomie prawie 2325 pkt. co oznaczało 1,66-proc. przecenę. WIG zniżkował o 1,37 proc. do 41219 pkt. Nieco lepiej radziły sobie indeksy średnich i mniejszych firm. mWIG40 skorygował się o 0,49 proc. a sWIG80 o 0,53 proc. Obroty wyniosły ponad 870 mln zł czyli były o 21,8 proc. mniejsze niż w czwartek.

Inwestorzy najchętniej handlowali w piątek walorami KGHM, które potaniały o 4,5 proc. ciągnąc w dół cały rynek. Przez cały dzień właściciela zmieniły papiery za ponad 165 mln zł. Na drugim biegunie znalazło się PGNiG, które podrożało o 0,8 proc. i Asseco Poland (wzrost o 0,6 proc.), które planuje emisję akcji po minimum 60 zł. Na GPW kurs wynosił 49,81 zł.

Na rynku walutowym, podobnie jak i kapitałowym, niepodzielnie rządziły niedźwiedzie. Złoty, który pięknie rósł przez prawie cały styczeń i część lutego, zaczął tracić na wartości i wiele wskazuje na to, że spadki mogą się pogłębić. Wieczorem za euro płacono w Warszawie 4,22 zł czyli 0,7 proc. więcej niż w czwartek. Dolar podrożał o 1,6 proc. do 3,2 zł a frank szwajcarski do 3,4880 zł czyli o 0,8 proc.

 

Giełda
Tempo wspinaczki indeksów osłabło, ale WIG z kolejnym rekordem
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Giełda
Erste rozważa zakup 49% Santander Polska, mocne wyniki PlayWay i Ryvu
Giełda
Rynki w zawieszeniu
Giełda
Giełdy w cieniu niepewności (Komentarz tygodniowy)
Giełda
Stutysięcznik zdobyty
Giełda
Niezapomniane dni na warszawskiej giełdzie