Milkiland, ukraiński producent wyrobów mlecznych w tym roku chce wydać na akwizycje do 50 mln euro. Za te pieniądze zamierza kupić przedsiębiorstwo o podobnym do swojego profilu - dowiedział się "Parkiet".
Potencjalnych celów akwizycyjnych zarząd Milkilandu szuka na Białorusi, w Rosji i Polsce. – Jesteśmy zainteresowani przejęciem fabryki serów o wydajności do 20 tysięcy ton rocznie. Dzięki temu nasze moce produkcyjne wzrosną o około 15 proc. – powiedział "Parkietowi" Fredrick Aherne, prezes Milkilandu.
Zaznacza, że taka spółka powinna być znaczącym graczem na swoim rynku. Ważne też by działała w kraju, gdzie jest wykwalifikowana kadra menadżerska i dobry dostęp do surowca mlecznego.