Zwołane dziś na godz. 11 spotkanie komitetu strajkowego Zakładów Azotowych Puławy z zarządem nie przyniosło przełomu - dowiedział się „Parkiet". Ze strony zarządu nie uczestniczył w nim prezes Paweł Jarczewski i członkowie zarządu Zenon Pokojski i Marek Kapłucha.

 

- Przedstawiciele zakładowych władz przedstawili uszczegółowiony sposób rozdysponowania 4 proc. podwyżki, po uwzględnieniu 6 proc. podwyżki wymagającej zmiany w zakładowym układzie zbiorowym pracy. Zatem dzisiejsza propozycja zarządu różni się od poprzedniej tym, że dziś proponuje się 10, a nie 15 proc. podwyżki – mówi przedstawiciel związku zawodowego, chce zachować anonimowość.

 

Tymczasem komitet strajkowy podtrzymał swoje stanowisko zgłoszone w postulacie w lipcu minionego roku. Jak dowiedział się „Parkiet" o godz. 15 ma się odbyć kolejne spotkanie, w którym uczestniczyć będzie prezes Paweł Jarczewski. Jeśli nie dojdzie do zgody w sobotę ma się puławskich zakładach rozpocząć strajk.