Spór AB z Raiffeisen Bank wraca do sądu

Spór AB z Raiffeisen Bank wraca do sądu

Sąd Najwyższy skierował sprawę AB kontra Raiffeisen Bank Polska do ponownego rozpatrzenia przez Sąd Apelacyjny. Spółka musi znowu przed sądem udowodnić, że Raiffeisen Bank Polska niesłusznie pobrał z jej kont 7,5 mln zł.

 

Na początku września 2010 r. wrocławski Sąd Okręgowy przychylił się do argumentów AB i nakazał Raiffeisen Bankowi oddać pieniądze. Bank złożył apelację do wyroku, która została jednak oddalona. W związku z tym przegrany przelał całą kwotę na konta AB (powiększoną o ustawowe odsetki). Raiffeisen Bank Polska wniósł jednak skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego od wyroku Sądu Apelacyjnego. Sąd Najwyższy, po zapoznaniu się z tematem, uchylił zaskarżony wyrok niższej instancji i skierował sprawę do ponownego rozpoznania przez ten Sąd Apelacyjny.

 

- Sąd Najwyższy nie zajmował się meritum sprawy. Dopatrzył się jednak pewnych uchybień proceduralnych w postępowaniu przed Sądem Apelacyjnym i na tej podstawie skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia – mówi Grzegorz Ochędzan, członek zarządu i dyrektor finansowy AB.

 

Twierdzi, że w związku z werdyktem Sądu Najwyższego spółka nie musi zwracać spornych pieniędzy. Nie chce jednak wypowiadać się na temat, czy AB ponownie zawiąże rezerwę na 7,5 mln zł. – Poczekajmy na pisemne uzasadnienie decyzji Sądu Najwyższego. Dopiero na tej podstawie, po konsultacjach z audytorem, zajmiemy stanowisko w temacie ewentualnych odpisów – oświadcza. Zwraca uwagę, że od wyroku Sądu Apelacyjnego sprzed ponad roku w sprawie nie zaszły żadne nowe okoliczności, które mogłyby wskazywać, że spór zakończy się innym wyrokiem.

 

Ochędzan twierdzi, że spółka postara się jak najszybciej poinformować rynek o tym, co ustaliła z biegłym rewidentem. – Na pewno nie będziemy czekać aż do publikacji raportu rocznego, który przedstawimy dopiero jesienią. Zależy nam na jak największej przejrzystości. Akcjonariusze powinni wiedzieć o wszystkich faktach, które mogą mieć przełożenie na wycenę firmy – oznajmia.