Po raz pierwszy zarząd Tella otwarcie przyznaje, że spółka chętnie weszłaby w kapitałowy mariaż z drugim giełdowym dilerem usług komórkowych Eurotelem.
- Naszym zdaniem operatorzy nie powinni mieć przeciwwskazań wobec potencjalnej transakcji. Celem jest przecież wzrost efektywności naszych firm, a co za tym idzie lepsze wskaźniki salonów, lepiej utrzymane sklepy, zmotywowana załoga, poprawa jakości obsługi klienta. To poszukiwanie synergii innych niż wynikających z negocjowania warunków umów z operatorami – powiedział Rafał Stempniewicz, prezes Tella.
- Spółka chce także kontynuować dywersyfikację, w oparciu o projekty analogiczne do Toys 4 Boys, w której kupiliśmy udziały. Toys 4 Boys prowadził swoją działalność w niewielkiej skali, my mogliśmy wesprzeć tę firmę pomagając jej zbudować skalę działalności. Nie jest natomiast naszym zamiarem wymyślanie czegoś od podstaw – mówi Stempniewicz.