Po poniedziałkowych spadkach na rynkach akcji, we wtorek nastąpiło uspokojenie. Amerykański S&P500 zyskał tego dnia ponad 1 proc. Także i we środę indeksy europejskie z rana zyskiwały. WIG20 zaczął od zwyżki o 0,6 proc., co oznaczało dojście do poziomu 2114 pkt. Jednocześnie był to jak na razie najwyższy poziom środowej sesji. Od tamtego momentu WIG20 systematycznie się obniża, a po południu jego dorobek skurczył się z kilkunastu do kilku punktów. Sytuacja innych europejskich giełd raczej nie uległa zmianie od rana. DAX wciąż zyskuje około 0,2 proc. Może to sugerować, że inwestorzy w Polsce reagują na słabsze niż się spodziewano dane na temat wzrostu gospodarczego w IV kwartale 2019 r. Może to sugerować także popołudniowa obniżka notowań złotego. Euro kosztuje 4,28 zł, a dolar skoczył do 3,89 zł.

W gronie dużych spółek najsłabsze są PGNiG i PKN Orlen. Spada także CCC, które dziś zaprezentowało strategię na kolejne lata. Od rana najsilniejsi są Santander, który zaprezentował wyniki, do spółki z Cyfrowym Polsatem.

Poniedziałek był też dotkliwy dla polskich małych i średnich spółek. We wtorek starały się odzyskać równowagę, natomiast w środę oba indeksy utrzymują się w pobliżu zamknięć z poprzedniego dnia.

Na kilka godzin przed rozpoczęciem sesji w Stanach Zjednoczonych, kontrakty na S&P500 zyskują 0,33 proc.