Na początku sierpnia pojawiły się sygnały, że skoro WIG20 nowy miesiąc zaczął od obrony dolnego ograniczenia średnioterminowego horyzontu, to w kolejnych dniach może pojawić się presja na zaatakowanie górnego ograniczenia ponaddwumiesięcznej konsolidacji. Do zdarzenia tego doszło w ostatnich dniach, jednakże akcyjne byki nie zdołały wykorzystać impetu wzrostów i po czwartkowym ataku MA200_d, na wykresie indeksu blue chips pojawiła się spadająca gwiazda. Jest to już druga tego typu formacja umiejscowiona kilkanaście punktów poniżej oporu 1900 pkt, w wyniku czego osłabione niedźwiedzie nadal mogą czaić się z wyprowadzeniem spadkowej kontry – w końcu formacje świecowe na to pozwalają. Na uwagę zasługuje sytuacja techniczna złotego, który nadal wspierany jest przez zagraniczny kapitał, jednakże tempo aprecjacji krajowej waluty wyraźnie spadło. Pojawiły się przesłanki do realizacji zysków na EURPLN, gdyż od kilkunastu dni cross ten nie może przedostać się pod średnioterminowe wsparcie. Wczoraj euro zahaczyło o dzienną dwusetkę sprawiając, że średnia ta jest rozgrywana przez inwestorów akcyjnych, jak i walutowych, jednakże na wiarygodne wybicie gracze giełdowi będą musieli zaczekać co najmniej kilka dni. Możliwe, że przyszły tydzień będzie przełomowy, a podwójny szczyt widoczny na S&P 500 ma prawo okazać się katalizatorem zmian. ¶