Fatalny finisz miesiąca

Poranek maklerów: WIG20 ma za sobą cztery spadkowe sesje z rzędu. Wczoraj wyznaczył nowe lokalne minimum na poziomie 1529 pkt, a dziś rano spadał o 1,5 proc. pogłębiając je do do 1519 pkt. Presję podażową wywierały rano rynki azjatyckie - Nikkei 225 tracił bowiem 1,5 proc. Jak sytuację oceniają eksperci?

Publikacja: 30.10.2020 09:03

Fatalny finisz miesiąca

Foto: Bloomberg

Otoczenie: Kamil Cisowski, analityk DI Xelion

Po środowej wyprzedaży, uspokojone zachowaniem Azji europejskie i amerykańskie rynki akcji miały podjąć próbę odbicia, ale udało się ono tylko połowicznie. Osuwanie się indeksów w UE po otwarciu rynku kasowego stało się ostatnio normą, ale po trwającej do południa stabilizacji zobaczyliśmy drugą falę spadków, z której udało się wyjść dopiero dzięki mocnemu otwarciu w USA i konferencji po listopadowym posiedzeniu EBC. Wprawdzie nie przyniosło ono wielkich niespodzianek, ale wypełniło rysowany przez nas wczoraj scenariusz bazowy – Rada Banku dostrzega, że koniec roku będzie znacznie gorszy niż można było podejrzewać, zakłada przeciągnięcie się deflacji na pierwsze miesiące przyszłego roku i w grudniu, po zapoznaniu się z nową projekcją wzrostu, podejmie decyzje o dalszych działaniach. Kurs euro zareagował wyraźnym osłabieniem, zbliżając się do wrześniowych dołków, a rynek akcji dostał pozytywny impuls, ale był to tylko cień zachowania Wall Street, wspieranego dodatkowo solidnymi danymi o wzroście PKB w 3Q2020 (33,1 k/k saar vs. konsensus 32,0% k/k saar, lekka rewizja w górę liczb za 2Q2020) i nowych wnioskach o zasiłek (751 tys. vs konsensus 773 tys.). Większość giełd w Europie straciła przed zamknięciem wywalczone z trudem lekkie plusy. Wprawdzie DAX zamknął się 0,3% wyżej, ale najsłabszy IBEX stracił aż 1,0%, wciąż znajdując się pod presją z uwagi na kontrowersyjne plany wprowadzenia sześciomiesięcznego stanu wyjątkowego w Hiszpanii.

WIG20 spadł o 0,5%, mWIG40 zyskał 0,1%, a sWIG80 0,3%. Przez większość dnia GPW odstawała od reszty kontynentu. Tylko 5 spółek głównego indeksu kończyło dzień na plusach – CD Projekt odrobił większość strat ze środy zwyżką o 7,0%, a po dobrym sprawozdaniu i zaskakujących liczbach w segmencie energetycznym oraz detalicznym Orlen zyskał 3,3%. Odbicie CDR wspierało też resztę segmentu gier, Ten Square wniósł obok Asseco największą pozytywną kontybucję do mWIG-u.

S&P500 zyskało wczoraj 1,2%, a NASDAQ 1,6%. W ciągu dnia skala zwyżek była jeszcze większa, ale ostatnie godziny sesji przyniosły przewagę podaży. Zachowanie spółek technologicznych wskazywało, że była to przede wszystkim gra na lepsze od oczekiwań raporty Facebooka, Apple, Google i Amazonu, ale tym razem polujący na powynikowe wzrosty mogą odnieść sukces tylko w jednym przypadku. Apple lekko rozczarowało jeśli chodzi o sprzedaż iPhone'ów, Facebook wypadł zdecydowanie lepiej niż wskazywały konsensusy, ale zaprezentował dość ostrożny forward guidance. Dodatkowo, spółka z niemal pięcioprocentową zwyżką była w ciągu dnia liderem wzrostów, podobnie jak Twitter. Opublikowane dzień wcześniej rewelacyjne dane Pinterest (które rosło o 26,9%) niezwykle napompowało oczekiwania, najwyraźniej do poziomów, którym nie dało się sprostać. Ulubiony serwis Donalda Trumpa przekonał się o tym jeszcze boleśniej – w handlu posesyjnym tracił 17,5%. Amazon nie „zaskoczył" bardziej niż zazwyczaj, dodatkowo podczas konferencji podkreślono, że świetne dynamiki przychodów będą w mniejszym niż zazwyczaj stopniu wpływały na zyski z uwagi na COVID-owy wzrost kosztów. Zdecydowanie najjaśniej świecił Alphabet, prezentujący zaskakujące wzrosty przychodów z reklam i rosnący po zamknięciu o 6,5%.

Sesja w Azji przyjęła dziś zdecydowanie negatywny charakter, a kontraktu futures sugerują, że całe wczorajsze wzrosty w USA mogą być wymazane na starcie dnia. W Europie szykuje się kolejny dzień wyraźnej przeceny. Na GPW wpływ może mieć kolejna konferencja premiera Morawieckiego i ministra zdrowia. Mimo to w chwili obecnej trudno liczyć na optymistyczne zakończenie października.

Technika: Piotr Neidek, analityk BM mBanku

Presja na spadki nadal się utrzymuje na światowych rynkach akcyjnych i chociaż wczoraj DJIA odnotował wzrost, to jednak dzisiejsza poranna wyprzedaż jankeskich kontraktów generuje dalsze obawy o deprecjację. W czwartek ww. indeks obronił się nad dzienną dwusetką, co może stanowić zachętę dla byków do zwiększonej aktywności a tym samym przyczynić się do zatrzymania spadkowej fali, jaka przelewa się po wykresach amerykańskich indeksów. Aby jednak z Wall Street popłynął pozytywny sygnał, w najbliższych dniach powinien zostać wybity opór 3441. Bez spełnienia tego minimalnego wymogu, amerykańskie baribale mają zielone światło do dalszej wyprzedaży akcji i kontynuacji spadków w USA.

Po tym jak DAX dotarł do podstawy klina zaś WIG20 zatrzymał się na wysokości niedomkniętej luki hossy powstałej ponad pół roku temu, obecnie zachodzą obawy, czy popyt na akcje ponownie zacznie się odradzać na bieżących poziomach. Klasycznych sygnałów kupna jak na razie nie widać na kreskach, druga i trzecia linia zarówno GPW jak i Deutsche Boerse jest mocno poturbowana przez ursusy, zaś na horyzoncie wciąż widoczne są zagrożenia dla rynków finansowych. W czwartek cross USDPLN wybił lokalne jak i średnioterminowe opory a tym samym otwarta została droga w stronę kilkumiesięcznych czy też nawet rocznych szczytów. Postępująca słabość złotego wraz z dalszą deprecjacją MSCI Poland, ukazuje niechęć zagranicy do polskich aktywów i bez wyraźnego odwrotu tej tendencji, GPW ma prawo dalej pozostawać poza zainteresowaniem kapitału.

Fundamenty: Adam Dudoń, analityk BM Alior Banku

Indeksy za Oceanem odreagowały przecenę, choć w ostatnich godzinach handlu oddały sporą część wypracowanego zysku.

Chwilowa zmiana nastroju nie neguje jednak negatywnego scenariusza giełdowych turbulencji spowodowanych II falą pandemii. Po wczorajszym posiedzeniu EBC i zapowiedzi rekalibracji polityki pieniężnej w grudniu, jedną z opcji jest zwiększenie skali skupu instrumentów finansowych. Szukając przejaśnienia wśród gromadzących się nad gospodarkami ciemnych chmur można zwrócić uwagę na nieco lepszy odczyt amerykańskiego PKB za III kw. – w ujęciu zanualizowanym wzrósł o 33,1% wobec konsensusu oczekiwań 31% (dane k/k w ujęciu zannualizowanym). Pod koniec dnia poznaliśmy raporty dostarczone przez największe amerykańskie spółki: 1) Zysk na akcję Amazona w ujęciu r/r wzrósł niemal 3-krotnie z 4,23 USD do 12,37 USD, tym samym znacząco przewyższył konsensus zakładający skromne 7,42 USD. 2) Podobne zaskoczenie miało miejsce po raporcie opublikowanym przez Alphabet, gdyż zysk na akcję w III kw. wyniósł 16,4 USD i był wyższy o 45% od prognoz, a wynik z analogicznego okresu w ubiegłym roku przebił aż o 62%. 3) Facebook również znacząco przewyższył oczekiwania - wypracował 2,71 USD zysku na akcję wobec 2,12 USD w ubiegłym roku oraz wobec prognozowanego 1,9 USD, 4) Najmniejsze zaskoczenie dostarczyło Apple, które zwiększyło zysk na akcję jedynie z 0,71 USD do 0,73 USD (porównanie uwzględnia split 4:1), przy czym konsensus zakładał 0,7 USD na akcję.

Krajowe indeksy zakończyły dzień bez większych zmian. Wzrostami wyróżniał się sektor gier, który zyskał niemal 5%, głównie dzięki CD Projekt, którego kurs odbił po wcześniejszym wyrysowaniu nowych średnioterminowych dołków po kolejnym już przełożeniu premiery gry „Cyberpunk". W ramach przypomnienia: pierwszy komunikat o przesunięciu miał miejsce 16 stycznia co spotkało się z początkową wyprzedażą, która została wymazana kolejnego dnia – w kolejnych tygodniach notowania studia dalej rosły. Na drugie przełożenie premiery z dnia 18 czerwca 2020 r. walor zareagował wzrostem już na pierwszej sesji po podaniu komunikatu. Ostatni komunikat trafił na rynek w niefortunnym czasie, gdy ogółem na rynkach zapanowała ostra wyprzedaż. Z raportów wynikowych, po sesji wyniki podała Grupa Lotos: zysk netto wyniósł 249 mln zł w III kw. wobec 126 mln zł w III kw. 2019 r. z pozostałych informacji: Biomed poinformował o podpisaniu umowy na promocję i dystrybucję Distreptazy w Polsce – szacowana wartość umowy za pierwsze 5 lat wynosi 36,7 mln zł, o podpisaniu umowy na trójramienne badanie kliczniczne leku MabionCD20 poinformowała spółka Mabion – koszt wyniesie około 5,4 mln euro.

Podsumowanie czwartkowej sesji na GPW: https://twitter.com/_ZajacPiotr/status/1322071801137123328

Podsumowanie czwartkowej sesji na NewConnect: https://twitter.com/_ZajacPiotr/status/1322068966899142656

Giełda
Schłodzenie nastrojów na GPW
Giełda
Piąta sesja z rzędu na plusie. WIG zmierza ku 100 tys. pkt
Giełda
Podaż kontruje na GPW
Giełda
Słabość Big Techów spycha amerykańskie indeksy
Giełda
Krajowe indeksy pędzą ku nowym szczytom hossy. WIG coraz bliżej 100 tys. pkt
Giełda
100 000 pkt na horyzoncie. Czy WIG pójdzie dalej?