Spodziewane schłodzenie nastrojów

Poranek maklerów: po siedmiu wzrostowych sesjach z rzędu, w czwartek WIG20 zanotował spadek. Dziś rano kontynuował przeceną, tracąc 0,7 proc. i oscylując przy 1758 pkt. Jak sytuację oceniają analitycy?

Publikacja: 13.11.2020 09:06

Spodziewane schłodzenie nastrojów

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski

Otoczenie: Kamil Cisowski, analityk DI Xelion

Czwartkowa sesja przyniosła w Europie wyraźne spadki, wynoszące na głównych indeksach od 0,7% (FTSE100) do 1,5% (CAC40). Szczepionkowa euforia zaczęła słabnąć, wczoraj studzili ją dodatkowo podczas dorocznego forum EBC bankierzy centralni. A. Bailey stwierdził, że z pewnością wpłynie ona z czasem na zmniejszenie niepewności, ale „nie jesteśmy jeszcze na tym etapie", a J. Powell powiedział, że „nie chce być nadmiernie radosny", dodając, że świat czekają trudne miesiące, a dalszy rozwój pandemii pozostaje aktualnie największym ryzkiem dla amerykańskiej gospodarki. Warto zwrócić uwagę, że podczas gdy w Europie widzimy pierwsze sygnały wypłaszczania się krzywych zakażeń po wprowadzonych na początku listopada obostrzeniach, za oceanem wzrosty nowych przypadków przyspieszają, przekraczając już 150 tys. dziennie.

WIG20 spadł wczoraj o 0,4%, ale mWIG40 wzrósł o 0,5%, a sWIG80 o 1,5%. Po niezwykle silnym odbiciu korygowały się wzrosty spółek odzieżowych, a LPP ze spadkiem o 5,2% było najsłabszym komponentem głównego indeksu, ale największą negatywną kontrybucję ponownie wniosły taniejące o 3,9% akcje Allegro. Wśród mniejszych spółek dobry dzień mieli bohaterzy koronawirusowej hossy, z Biomedem, Datawalkiem i Mercatorem na czele mWIG-u. Popyt na sWIG-u miał niezwykle szeroki charakter, tylko 14 spółek zakończyło dzień pod kreską, dwucyfrowe zwyżki notowały Stalexport i Grodno.

S&P500 spadło o 1,0%, a NASDAQ o 0,7%, co poza dostrzeżeniem krótkoterminowych ryzyk jest też sygnałem spowolnienia rotacji międzysektorowej. Wczorajsze tygodniowe dane z rynku pracy, były dość solidne, liczba nowych wniosków o zasiłek spadła z 757 tys. do 709 tys., ale nie wpłynęły one znacząco na rynek.

Korygująca się w godzinach porannych Azja i notowania kontraktów futures sugerują po europejskim otwarciu kontynuację wczorajszej przeceny, ale lepszy sentyment w USA może zadecydować o jej pozytywnym finiszu. Dzień raczej nie będzie obfitował w ważne wydarzenia, powoli problemem może stać się natomiast dziwny powyborczy impas. Nic nie wskazuje, by Donald Trump planował uznać listopadowe wyniki, ale jednocześnie w ciągu mijającego tygodnia nie wykonał właściwie żadnych działań, które miałyby doprowadzić do ich podważenia.

Technika: Piotr Neidek, analityk BM mBanku

Dotychczasowym liderem wzrostów na azjatyckich parkietach, pozostaje tokijski indeks, który po dwóch tygodniach może pochwalić się dwuprocentową stopą zwrotu. Całkiem okazałą zwyżkę odnotowuje Hang Seng Index, jednakże w ostatnich dniach zauważalne jest wyhamowanie tempa aprecjacji i pojawienie się niepokojących dla byków formacji. Wykupienie połączone z oporową strefą 26k wzmacnia znaczenie podażowej świeczki, jaka właśnie się pojawiła na tygodniowym wykresie ww. benchmarku, co może mieć swoje negatywne konsekwencje w drugiej połowie listopada. Problemy z kontynuacji wzrostów zaczęły pojawiać się także w Szanghaju, który dzisiaj odnotowuje najsłabszą sesję w tym miesiącu. Z tygodnia na tydzień pojawia się coraz więcej obaw związanych z wiarygodnością formacji flagi, w jakiej znalazł się Shanghai Composite Index a dalsza jego konsolidacja może okazać się destrukcyjna dla azjatyckich byków.

Piątkowa przecena w Azji oraz czwartkowe wydarzenia na Wall Street, mają prawo negatywnie przełożyć się na warszawskie indeksy, którym udało się ostatnio naruszyć większość kluczowych średnioterminowych oporów. Obecnie wyzwaniem dla akcyjnych byków jest utrzymanie się nad dzienną dwusetką, nad którą znajduje się zarówno WIG jak WIG20. Niestety będzie to trudne zadanie gdyż od południa wciąż widoczne są niedomknięte luki hossy stanowiące podażowy magnes dla rynku a cofnięcie się warszawskich indeksów w stronę otwartych okien może okazać się wtórnym sygnałem sprzedaży. Na uwagę zasługują takie poziomy jak 1649 oraz 1564, przy których WIG20 pozostawił punktowe wyrwy, a także 49058 oraz 49335 widoczne zarówno na dziennym jak i tygodniowym wykresie WIGu. Historyczne obserwacje ww. indeksów nakazują zachować ostrożność, która dodatkowo podsycana jest wydarzeniami w bezpiecznej przystani. Listopadowa próba przełamania długoterminowych wsparć przez złoto jak i trzydziestoletnie bondy okazała się nieudana a tym samym wciąż aktywne jest zjawisko RISK-OFF stanowiące największe zagrożenie zarówno dla DJIA jak i DAX czy WIG20.

Fundamenty: Adam Dudoń, analityk BM Alior Banku

Przedostania sesja tygodnia zakończyła się niewielką korektą amerykańskich indeksów. Przynajmniej tymczasowo mocny ruch zapoczątkowany w tygodniu wyborczym i kontynuowany za sprawą opublikowania informacji o potencjalnej szczepionce wyhamował. Inwestorów ostrzegał prezes FED Jerome Powell przed niepewną perspektywą dla amerykańskiej gospodarki. Na ten moment jest zbyt wcześnie aby oszacować wpływ szczepionki na gospodarkę, a ta zmaga się z II falą pandemii, która m.in. w USA przybiera na sile (rosnący trend nowych zachorowań, a dzienna liczba przypadków sięga przeszło 160 tys. – co przekłada się na rosnącą liczbę zgonów, choć ta jest niemal 2-krotnie niższa niż w szczytowym momencie w kwietniu).

Na krajowym rynku indeks WIG20 odnotował pierwszą spadkową sesję w listopadzie, choć skala spadków nie była znacząca. Jednak indeksy mWIG40 i sWIG80 wciąż kontynuowały wzrosty. Na rynku utrzymuje się zwiększone zainteresowanie spółkami typu value, co jest widoczne m.in. w wartości obrotu rosnącego o 2,7% banku PKO, który pod względem obrotu znalazł się na II miejscu, ustępując jedynie Allegro, na którym od 3 dni trwa realizacja zysków. Sektorowo najsłabiej wypadły spółki odzieżowe, a najlepszą sesję (po ostatnim mocnym spadku) odnotował indeks WIG-Leki. Z pozostałych tematów dobre wiadomości zwłaszcza dla tradycyjnej gospodarki ogłosił premier Mateusz Morawiecki, który sygnalizuje stabilizację a nawet spadek liczby nowych zachorowań, co na ten moment odsuwa ryzyko wprowadzenia narodowej kwarantanny, choć liczba nowych zakażonych wciąż znajduje się powyżej 20 tys.

Przed sesją raport finansowy za III kw. 2020 r. opublikował Eurocash, wynika z niego, że zysk netto wyniósł 32,3 mln zł, wobec konsensusu 33,1 mln zł, co oznacza wzrost r/r o 43,6%. Również PCC Rokita przedstawiła dane za III kw. – wynik netto spółki wyniósł 29,2 mln zł, wobec konsensusu 28,6 mln zł, jednak r/r zysk netto był niższy o 22,3%. Chwilę przed sesją poznaliśmy wyniki Getin Noble Banku, który w III kw. stracił netto 69,8 mln zł, wobec konsensusu zakładającego spadek o 97,1 mln zł, a w ubiegłym roku strata wyniosła 100,6 mln zł. Dzisiaj poznamy raporty finansowe niemal 200 spółek, z czego przeszło 90% stanowić będą spółki z NewConnect.

Giełda
Schłodzenie nastrojów na GPW
Giełda
Piąta sesja z rzędu na plusie. WIG zmierza ku 100 tys. pkt
Giełda
Podaż kontruje na GPW
Giełda
Słabość Big Techów spycha amerykańskie indeksy
Giełda
Krajowe indeksy pędzą ku nowym szczytom hossy. WIG coraz bliżej 100 tys. pkt
Giełda
100 000 pkt na horyzoncie. Czy WIG pójdzie dalej?