Kontynuacja zwyżek pod znakami zapytania

Poranek maklerów: Indeksy warszawskiej giełdy kontynuowały w poniedziałek tendencje wzrostowe. MWIG40 i sWIG80 wyznaczyły nawet nowe, lokalne szczyty. Z kolei WIG20 wrócił nad 2000 pkt. Dziś rano ruch w górę kontynuował tylko wskaźnik maluchów. WIG20 spadał o 0,2 proc., a mWIG o 0,6 proc. Jak sytuację oceniają eksperci?

Publikacja: 05.01.2021 09:10

Kontynuacja zwyżek pod znakami zapytania

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Otoczenie: Kamil Cisowski, analityk DI Xelion

Pierwsza noworoczna sesja rozpoczynała się w Europie w najlepszy z możliwych sposobów, z indeksami, które po pierwszych dwóch godzinach handlu ustabilizowały na poziomach wyraźnie wyższych niż ubiegłotygodniowe zamknięcia. W przypadku wyróżniającej się na tle reszty kontynentu Warszawy, zwłaszcza małych i średnich spółek, można mówić wręcz o „panice zakupów", na którą wpływ miało zapewne w części uspokojenie nastrojów po kończących rok działaniach NBP na rynku walutowym. WIG20 wzrósł finalnie o 1,3%, mWIG40 o 2,6%, a sWIG80 o 2,5%. Rok rozpoczął się bardzo dobrze dla sektora energetycznego, ze wzrostami Tauronu o 8,8%, a PGE o 4,6%, ale zdecydowanie największą kontrybucję do głównego indeksu wniósł KGHM, który drożał o 6,4%. Wśród średnich spółek liderem było XTB z notowaniami wyższymi o 14,0% niż w środę, a dzień był generalnie niezwykle łaskawy także dla innych przedstawicieli branży brokerskiej, w której pojawia się szansa na dywidendy.

Główne indeksy UE wypadły znacznie skromniej, zyskując od 0,1% (DAX) do 0,7% (CAC40). FTSE100 zyskało 1,7%, ale było to okupione bardzo poważną korektą notowań funta. Za dywergencję odpowiedzialny jest finisz handlu, już po zamknięciu na Książęcej, gdy zza oceanu przyszedł poważny impuls spadkowy. Półtoraprocentowe spadki S&P500 i NASDAQ, którym towarzyszył wzrost VIX do poziomów najwyższych od początku listopada, można zapewne w dużej mierze tłumaczyć korektą oczekiwań wokół dzisiejszych wyborów uzupełniających do Senatu w Georgii. Wprawdzie na poziomie sondażowym obaj kandydaci Demokratów mają lekką przewagę, ale mieści się ona w granicach błędu statystycznego, a listopad pokazał, że amerykańskie pracownie dalej mają tendencję, by niedoszacowywać Republikanów. Nasz scenariusz bazowy pozostaje więc taki, że D. Perdue albo K. Loeffler wygrają w swoich okręgach, a wyższa izba Kongresu pozostanie w rękach GOP. Z perspektywy amerykańskiego rynku akcji zostanie to zapewne odebrane jako pierwsze rozczarowanie 2021 r. i przekreślenie nadziei na dodatkowe biliony stymulusu fiskalnego, w długim terminie widzimy w tym jednak przede wszystkim ograniczenie ryzyk niekorzystnych dla amerykańskich firm zmian podatkowych.

Wczoraj pojawił się jeszcze jeden poważny krótkoterminowy znak zapytania. Rozmowy OPEC+ zostały niespodziewanie zawieszone po tym, jak większość kartelu sprzeciwiła się proponowanemu przez Rosję w lutym zwiększeniu produkcji (rynek spodziewa się, że w przyszłym miesiącu wydobycie zostanie zwiększone o 500 tys. baryłek). Ropa zaczęła się korygować, a wachlarz scenariuszy jest dość szeroki i nie wyklucza poważniejszego konfliktu, który mógłby zaburzyć koordynację działań OPEC i Moskwy.

Wprawdzie Nikkei zamknęło się dziś na niewielkim minusie, ale Azja zachowuje się dziś znacznie lepiej niż można było oczekiwać wczoraj wieczorem, co przynajmniej w części jest zasługą zwrotu akcji wokół delistingu chińskich spółek telekomunikacyjnych w Nowym Jorku forsowanego przez Donalda Trumpa. Notowania kontraktów futures oscylują wokół poziomów neutralnych.

Technika: Piotr Neidek, analityk BM mBanku

Początek roku wypadł szczególnie korzystnie dla GPW. Wszystkie kluczowe indeksy zamknęły dzień nad kreską. Szczególnie dobrze wypadł mWIG40, który wyłamał spadkową linię łączącą kluczowe maksima z ostatnich dwóch lat. Obecnie na celowniku byków pozostaje tygodniowa dwusetka przebiegająca w okolicy 4145 punktów. Kilka oczek poniżej tego poziomu znajduje się zeszłoroczny szczyt, zaś 61.8% zniesienia ostatniej fali bessy przebiega 20 punktów wyżej. Wszystko to sprawia, że najbliższa droga na północ może okazać się szczególnie wyboista dla byków z drugiej linii GPW. Przeszkodą w dalszych wzrostach może okazać się sytuacja techniczna niemieckich oraz jankeskich indeksów. mDAX wysyła sygnały ostrzegawcze o możliwej korekcie. Wykupienie oraz negatywna dywergencja benchmarku względem RSI_d, a także wczorajsza świeczka sygnalizują hamowanie popytu. DAX natomiast pozostaje pod negatywnym wpływem podwójnego szczytu a na domknięcie czekają już dwie tygodniowe luki hossy. Na Wall Street podczas poniedziałkowej sesji pojawiło się dużo czerwieni. Najsłabiej prezentuje się DJIA, który przebywa wewnątrz klina – trójkątnej formacji pojawiającej się w końcowych fazach wzrostów. Także i tutaj problemem pozostaje otwarte okno hossy poniżej 29000 punktów. Jak pokazuje historia ostatnich dekad, nie zdarzyło się jeszcze tak, aby baribale nie zdołały zepchnąć ww. indeksu do niedomkniętej luki GAP_w. Wczorajszym bohaterem dnia okazało się złoto. Ceny kruszcu wybiły się górą z kanału spadkowego, w wyniku czego doszło do aktywacji flagi. Potencjał związany z tą formacją jest olbrzymi i zgodnie z geometrią rynku celem w długim terminie może okazać się strefa 2500USD.

Fundamenty: Adam Dudoń, analityk BM Alior Banku

Pierwsza sesja 2021 roku zakończyła się sporą zniżką kluczowych amerykańskich indeksów. Na dzisiaj zaplanowane są wybory do Senatu w stanie Georgia, gdyby Demokraci zyskali oba dostępne mandaty zapewniłoby im to kontrolę. Demokratyczna przewaga w Senacie ułatwiłaby przeprowadzanie reform zapowiadanych przez Joe Bidena. Z pozostałych tematów: 1. Europejska Agencja Leków nie podjęła wczoraj decyzji w sprawie autoryzacji szczepionki firmy Moderna, kolejne spotkanie zaplanowane jest na jutro. 2. Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson ogłosił wprowadzenie rygorystycznego, pełnego lockdownu, który zakłada m.in. zakaz wychodzenia z domów bez uzasadnionego powodu. 3. Decyzja OPEC+ odnośnie dostaw ropy prawdopodobnie zapadnie dzisiaj. Na krajowym rynku dominował popyt, co jest szczególnie widocznie w notowaniach średnich i małych spółek. Indeks blue chipów również odnotował solidny wzrost, hamowany nieznacznie przez sektor odzieżowy, ale napędzany przez spółki energetyczne i surowcowe. Liderem wzrostów w indeksie WIG20 został Tauron, który w ciągu dnia sięgnął okrągłego poziomu 3zł, nieco mniejszy wzrost odnotował KGHM – spółka zbliża się do równego poziomu 200zł, w którego pobliżu znajduje się historyczny szczyt notowań. W indeksie średnich spółek na podium znalazły się notowania XTB, CIGames i Amrestu. W indeksie małych spółek wzrosty kontynuował Polimex Mostostal, który w ciągu 3 ostatnich sesji niemal podwoił swoją wartość. Z drugiej strony w dwucyfrowym odwrocie znalazły się spółki Leszka Czarneckiego. Natomiast sam indeks sWIG80 znajduje się w okolicach szczytów z kwietnia 2017 roku. Wyższe poziomy indeks odnotował tylko w 2007 roku.

Giełda
Schłodzenie nastrojów na GPW
Giełda
Piąta sesja z rzędu na plusie. WIG zmierza ku 100 tys. pkt
Giełda
Podaż kontruje na GPW
Giełda
Słabość Big Techów spycha amerykańskie indeksy
Giełda
Krajowe indeksy pędzą ku nowym szczytom hossy. WIG coraz bliżej 100 tys. pkt
Giełda
100 000 pkt na horyzoncie. Czy WIG pójdzie dalej?