To już koniec korekty?

Poranek maklerów: Wall Street zakończyła środę na plusie, a dziś rano Azja "świeciła na zielono". WIG20 zaczął czwartek od wzrostu o 1 proc. do 1958 pkt. Analitycy sugerują, że to może być przygotowanie pod atak na nowe szczyty.

Publikacja: 25.02.2021 09:04

To już koniec korekty?

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompala Waldemar Kompala

Otoczenie: Kamil Cisowski, analityk DI Xelion

Wprawdzie we wczorajszych godzinach porannych na szeregu rynków dominowała niepewność, którą pogłębiała wyprzedaż w Hong Kongu, ale po niezwykle nerwowym początku tygodnia zobaczyliśmy uspokojenie. Główne europejskie indeksy zyskiwały od 0,2% do 0,8%, a Polska od początku dnia wyglądała lepiej. WIG20 wzrósł o 0,8%, mWIG40 o 1,7%, a sWIG80 o 0,9%. Zwyżki miały szeroki charakter, w głównym indeksie najsilniej zyskiwały Lotos (+3,9%) i Santander (+3,5%), średnie spółki w górę ciągnęło przede wszystkim ING (+5,0%), a najsilniej zyskiwały Mabion (+6,4%) i Mercator (+6,2%). Po drastycznej wtorkowej wyprzedaży odreagowanie zobaczyliśmy też na Huuuge.

S&P500 wzrosło o 1,1%, a NASDAQ o 1,0%, kończąc dzień w okolicach sesyjnych maksimów. Sesja zaczynała się na minusach, ale popyt stopniowo zyskiwał przewagę, na co niebagatelny wpływ mogła mieć wiara w to, że wsparciem ponownie będzie J. Powell, występujący tym razem przed Komisją Usług Finansowych Izby Reprezentantów. O ile prezes Fed nie powiedział nic nowego, szerokim echem odbił się wywiad Cathie Wood, prezes ARK Invest, największej gwiazdy obecnej hossy. Informacje, że spółka wykorzystała korektę, by zwiększać zaangażowanie w Tesli zahamowały spadki cen akcji producenta elektrycznych samochodów (+6,2%). Solidne wzrosty po dwudniowej wyprzedaży notowały też kryptowaluty.

Zachowanie rynków azjatyckich i kontraktów futures jednoznacznie sugeruje, że zwyżki powinny być dziś kontynuowane, co nie dziwi o tyle, że korekta miała mocno techniczny charakter i rozpoczęła się bez wyraźnego pretekstu. Jeżeli jednak przyjmiemy, że wzrost rentowności jest realnym problemem, to bynajmniej nie zniknął on wczoraj, a wręcz się nasila i to pomimo retoryki prezesa Fed, który nie będzie codziennie interweniował werbalnie. Kolejne potwierdzenia skuteczności szczepionki Pfizera, dopuszczenie do użytku w USA preparatu Johnson&Johnson czy informacje o tym, że Moderna wprowadziła już zmiany we własnym, by sprawdzał się lepiej przeciwko południowoafrykańskiej odmianie COVID, zdecydowanie wygrywają na razie z negatywnymi doniesieniami pandemicznymi z niektórych krajów europejskich (Czechy, Francja). Pytanie, czy tak samo będzie w marcu, gdyby okazało się, że powrót do normalności w Europie opóźnia się jeszcze bardziej.

Technika: Piotr Neidek, analityk BM mBanku

Czwartkowa zieleń na azjatyckich parkietach oraz rosnące kontrakty na S&P500 oraz DAX, powinny okazać się pretekstem dla europejskich byków do mocnego otwarcia rynków kasowych. Beneficjentem wczorajszej zwyżki na Wall Street powinny okazać się warszawskie indeksy a na szczególną uwagę zasługuje WIG20. Wczoraj na wykresie ww. indeksu doszło do wyrysowania harami. Jej umiejscowienie na linii szyi formacji G&R dodatkowo zachęca do wzrostów. Także środowa zwyżka MSCI Poland oraz umocnienie się PLN_Index może wskazywać na poprawiający się sentyment do polskich akcji. Na szczególną uwagę zasługują wydarzenia mające miejsce na rynku walutowym, które mogą pozytywnie przełożyć się na rynki sektor bankowy i WIG-Banki. Mianowicie miesiąc luty przechodzi do historii jako ten okres, w którym CHFPLN łamie ponad dwudziestomiesięczną linię trendu wzrostowego. Wczoraj doszło do przerwania grudniowego denka i z technicznego punktu widzenia, kolejnym celem ma prawo okazać się strefa 4.00. Umacnianie się złotego względem szwajcarskiej waluty wynika z faktu pojawienia się sygnałów kupna na eurofranku. W ostatnich dniach EURCHF wystrzelił na północ co jest efektem wybicia się cen ze średnioterminowego trójkąta. Już w listopadzie doszło do przerwania trendu spadkowego i wydostania się cen górą z kanału spadkowego. Dlatego też trwające od kilku dni silne wzrosty na ww. parze mogą stanowić początek nowej fali hossy. Potencjalny zasięg wzrostów, liczony na bazie oG&R, wskazuje na okolice 1.125, co pokrywałoby się z 50% zniesienia ostatniej, dwuletniej fali bessy. Ucieczka kapitału z pokładu europejskiej, bezpiecznej przystani, to korzystny sygnał dla wielu tych, co mają kredyt we Frankach. Obecnie cross CHFPLN notowany jest na wrześniowych poziomach a przy utrzymaniu dotychczasowej tendencji, zachodzi szansa na dojście do poziomów z sierpnia 2019r. Dodatkowo benchmark PLN_Index jest o krok od zaatakowania tegorocznych oporów a ostatnia obrona wsparć motywuje do dalszego umacniania się złotego. To znów dodatkowo powinno przełożyć się na relację PLN do CHF.

Fundamenty: Adam Dudoń, analityk BM Alior Banku

Amerykański rynek akcji wczoraj potwierdził zakończenie korekty – indeks S&P 500 zyskał 1,1%, podobnie umocnił się Nasdaq. Podczas gdy rynek akcji odbija, rentowności amerykańskich obligacji kontynuują swoje wzrosty, dla przykładu rentowności 10-latków sięgają już poziomów ostatni raz widzianych w styczniu 2020 roku. Jeszcze w tym tygodniu może zostać dopuszczona do użytku w USA trzecia szczepionka, pochodząca od firmy Johnson & Johnson. Amerykańska Agencja Leków i Żywności (FDA) oznajmiła już wczoraj, że szczepionka jest bezpieczna i skuteczna.

Środa przyniosła odbicie na krajowym rynku, wśród blue chipów na niewielkim minusie znalazły się jedynie walory Cyfrowego Polsatu (-0,3%) i LPP (-0,1%), z drugiej strony najmocniej wzrosły akcje Lotosu (+3,9%), Santandera (+3,5%) i Dino (+2,7%). Ze względu na atak hakerski wymierzony w studio CD Projekt zapowiadane było opóźnienie prac nad grami - spółka poinformowała, że wyda drugi, większy patch do gry „Cyberpunk 2077" w drugiej połowie marca. Wczoraj najmocniej wzrósł indeks mWIG40, w którym najlepiej wypadły walory Mabionu (+6,4%) – dzień wcześniej informowano o emisji do 2,43 mln akcji z wyłączeniem prawa poboru dla obecnych akcjonariuszy, dokonano również zmian w składzie Rady Nadzorczej. Równie mocno wzrósł Mercator (+6,2%), który ma szansę zasilić indeks WIG20. Z pozostałych informacji: 1. Zysk netto Pekao wyniósł 185 mln zł, wobec 686 mln zł w ubiegłym roku, konsensus analityków zakładał wynik na poziomie 73 mln zł. Dodatkowo bank szacuje, że strata z tytułu ugód zgodnych z propozycją KNF wyniosłaby 350-400 mln zł. 2. PGE szacuje EBITDA na poziomie 1,62 mln zł, o 3,7% powyżej konsensusu analityków, wobec 1,07 mld zł przed rokiem. 3. Asbis wypracował 21,4 mln USD zysku netto wobec 8 mln USD w analogicznym okresie poprzedniego roku. 4. Asseco SEE w ubiegłym kwartale zyskało 34,6 mln zł, zgodnie z konsensusem i o 24% więcej niż w ubiegłym roku.

Giełda
Schłodzenie nastrojów na GPW
Giełda
Piąta sesja z rzędu na plusie. WIG zmierza ku 100 tys. pkt
Giełda
Podaż kontruje na GPW
Giełda
Słabość Big Techów spycha amerykańskie indeksy
Giełda
Krajowe indeksy pędzą ku nowym szczytom hossy. WIG coraz bliżej 100 tys. pkt
Giełda
100 000 pkt na horyzoncie. Czy WIG pójdzie dalej?