Maluchy w drodze na 20000 pkt?

Poranek maklerów: wtorkowa sesja na GPW zaczęła się spadkiem WIG20 o 0,3 proc. Indeksy mWIG40 i sWIG80 lekko natomiast zyskiwały. Spółki o małej kapitalizacji pozytywnie się ostatnio wyróżniają. Jak ich kondycję i kondycję całego rynku oceniają eksperci?

Publikacja: 23.03.2021 08:12

Maluchy w drodze na 20000 pkt?

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Technika: Piotr Neidek, analityk BM Alior Banku

Foto: parkiet.com

Początek tygodnia okazał się mało korzystny dla byków znad Wisły. Zarówno WIG20 jak i WIG nie zdołały pokonać lokalnych oporów wyznaczonych przez piątkowe maksima. Benchmark szerokiego zatrzymał się dwa punkty pod poziomem 58218 i pomimo usilnych prób, pułap ten okazał się skutecznym hamulcem wzrostów. Natomiast indeks blue chips dosyć szybko odpadł od dziennych szczytów i z wielkim trudem wybronił się przed zanurkowaniem pod zeszłotygodniową cenę zamknięcia. Na dziennych wykresach nadal widoczny jest niekorzystny układ świeczek ww. benchmarków, które walczą o utrzymanie się nad linią szyi G&R. Wprawdzie formacja ta nie powinna już funkcjonować, jednakże wydarzenia z ubiegłego tygodnia (pułapka hossy na wysokości 2000 punktów) tchnęły nowe życie w ww. strukturę. Także MSCI Poland straszy inwestorów formacją G&R i jeżeli w najbliższych dniach akcyjne byki nie dźwigną kluczowych spółek z GPW na północ, wówczas nie trudno będzie o 10% przecenę. Na szerokim parkiecie nadal brylują małe spółki. sWIG80 ponownie wspiął się na nowe, roczne maksima i jest na właściwej drodze do zaatakowania psychologicznej strefy 20000 punktów. W strefie 20k przebiega górne ograniczenie długoterminowego kanału zapoczątkowanego ponad dekadę temu. Wykupienie nadal pozostaje spore, jednakże maluchy mają to do siebie, że w takich skrajnych warunkach lubią nadal rosnąć. Z tarapatów, w które wpadł w ubiegłym tygodniu, próbuje wydostać się mWIG40. Wczorajsza zwyżka o +0.9% to jak na razie za mało, aby zanegować objęcie bessy. Formacja ta osadzona jest na kilkudziesięciomiesięcznych szczytach i pojawiła się w akompaniamencie sygnału sprzedaży wg RSI_w. Wskaźnik ten ze zmiennym szczęściem generował wskazania dla rynku, niemniej ostatni odczyt ma prawo zblokować dalszą hossę pośród średnich spółek. Czynnikiem negującym ww. obawy, byłoby wybicie poziomu 4500 punktów.

Otoczenie: Kamil Cisowski, analityk DI Xelion

Amerykański rynek akcji kontynuuje wzrosty i spadki w rytmie zachowania rentowności obligacji skarbowych i to samo zapowiadał w poniedziałek, gdy ruch 10-latek poniżej 1,7% zapowiadał ulgę dla NASDAQ. Nieco bardziej skomplikowana wydaje się sytuacja w Europie. Gdy uwzględni się świeże doniesienia o lockdownie w Niemczech do 18 kwietnia i ogólny bilans informacji o COVID w Europie od początku roku, wyraźnie dodatnia tegoroczna stopa zwrotu z większości głównych indeksów jest trudna do wyjaśnienia. W Frankfurcie sesja zakończyła się wzrostami o 0,3%, na co główny wpływ wciąż ma Volkswagen. Jego wartość już niemal podwoiła się od początku stycznia dzięki dostaniu się w orbitę zainteresowań kapitału spekulacyjnego po nagłośnieniu faktu, że wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, iż spółka z Wolsfburga po odebraniu Tesli palmy pierwszeństwa w sprzedaży samochodów elektrycznych w Europie, zrobi to również na całym świecie. Na minusach zamykało się jednak CAC40, a IBEX stracił 1,8%.

W Warszawie obserwowaliśmy solidne wzrosty na małych i średnich spółkach (mWIG40 zyskał 0,9%, a sWIG80 1,4%), ale WIG20 oddał w godzinach popołudniowych praktycznie całą zwyżkę z rana, by zyskać finalnie 0,1%. Dzień należał zdecydowanie do JSW, którego notowania wzrosły o 9,4%, dyskontując potencjalne załamanie podaży australijskiego węgla na świecie w wyniku powodzi. Póki co, obserwując wieczorne notowania surowca, ruch wydaje się nieco na wyrost. Na drugim biegunie tabeli znajdował się KGHM, który stracił 1,8%, wnosząc największą ujemną kontrybucję do WIG20, ale zamykał ją CD Projekt, który spadał o 2,8% pomimo sprzyjającego otoczenia w USA i wydaje się zmierzać co najmniej do testu marcowych dołków przed prezentacją nowej strategii w końcówce miesiąca. W drugim szeregu liderem pozostaje Biomed, rosnący wczoraj o 19,2%. Pewnym pozytywem może być brak reakcji polskiego rynku na załamanie tureckiej liry po odwołaniu Naci Agbala, odpowiedzialnego za ubiegłotygodniowe podwyżki, z funkcji prezesa banku centralnego. Dymisja człowieka, który przywrócił przynajmniej częściowo wiarygodność tej instytucji, w średnim terminie oznacza, że główny regionalny konkurent Polski w portfelach inwestorów zagranicznych stracił na atrakcyjności pomimo perspektywy wznowienia ruchu turystycznego w wakacje.

S&P500 wzrosło wczoraj o 0,7%, a NASDAQ o 1,2%, ale miało to miejsce przy braku wsparcia innych ryzykownych aktywów. Testem wartości tego ruchu będzie dzisiejsza sesja, podczas której poznamy być może więcej szczegółów wartego od 2 do 4 bilionów USD długoterminowego planu Demokratów dla gospodarki. Pomimo komentarzy Republikanów na ten temat, Wall Street wydaje się na razie zamykać oczy na fakt, że tym razem nie będzie mowy o pompowaniu finansowanego dwucyfrowym deficytem pieniądza w system, a prezydent zamierza znaleźć środki na dalsze odciążanie konsumentów przynajmniej w części w kieszeniach najbogatszych i korporacji.

W kontekście popołudniowych wypowiedzi J. Yellen i J. Powell'a na ten temat można w ciemno założyć, że zdominuje on dzisiaj dzień. Poranne wskazania rynków azjatyckich i kontraktów futures nie napawają optymizmem.

Fundamenty: Adam Dudoń, analityk BM Alior Banku

Pierwsza sesja bieżącego tygodnia zakończyła się wzrostami kluczowych indeksów na Wall Street, przy czym to indeks Nasdaq (+1,2%), grupujący spółki technologiczne, zachowywał się nieco lepiej niż szeroki rynek wyrażony indeksem S&P 500 (+0,7%). W mediach pojawiły się informacje o rozważanych planach inwestycji infrastrukturalnych o wartości 3 bln USD, część inwestycji ma być ukierunkowana na obniżenie emisyjności CO2 w gospodarce. Wraz z kolejnymi pakietami rośnie obawa o wzrost inflacji, choć w ocenie Fed przejściowy, kontrolowany wzrost jest wręcz oczekiwany.

Na krajowym rynku obserwowaliśmy kontynuacje tendencji trwającej w obecnym roku, a więc lepsze zachowanie spółek małych i średnich w porównaniu do indeksu blue chipów, który zakończył dzień bez większych zmian. W indeksie WIG20 najmocniej zyskało JSW (+9,4%), za nim znalazły się spółki energetyczne, natomiast najsłabiej zaprezentował się debiutant w indeksie Mercator Medical (-7,9%). Ze względu na znaczący udział indeks najmocniej obciążały walory CD Projektu (-2,8%) - twórcy „Cyberpunka 2077" zapowiedzieli telekonferencję, podczas której przestawią nową strategię spółki, na 30 marca, o godzinie 18. Negatywnie kontrybuowały również walory KGHM (-1,8%) i Allegro (-1,4%). Bank PKO BP, spółka o największym udziale w indeksie blue chipów (przeszło 13%), poinformował o planowanym skupie do 10% akcji własnych, w tym celu utworzy kapitał rezerwowy o wartości 4,5 mld zł, poinformował również o zamiarze utworzenia funduszu o wartości 6,7 mld zł na pokrycie kosztów ugód w sprawie kredytów frankowych. W indeksie mWIG40, po dwóch dniach korekty, ponownie na pozycję lidera powrócił Biomed-Lublin (+19,2%), za nim znalazła się Enea (+4,6%) i Livechat (+4,3%), na przeciwległym biegunie znalazł się Benefit Systems (-4,6%) i Polenergia (-4,3%). W indeksie małych spółek najmocniej wzrosły spółki cykliczne – TIM (+10,1%), ZEPAK (+8,2%) i Polimex Mostostal (+7,5%), a w największym odwrocie znalazł się Arctic (-3,3%) i Boombit (-2,8%). Z pozostałych informacji: 1. Zysk netto TS Games w 2020 r. wyniósł 152 mln zł, o 98% więcej niż w 2019 r. 2. GTC w IV kw. miało 54 mln euro straty wobec konsensusu zakładającego 49 mln euro straty. 3. Alumetal w IV kw. ubiegłego roku zarobił netto 23,5 mln zł, o 24% więcej niż zakładał konsensus i o 94% więcej w ujęciu r/r.

Giełda
Schłodzenie nastrojów na GPW
Giełda
Piąta sesja z rzędu na plusie. WIG zmierza ku 100 tys. pkt
Giełda
Podaż kontruje na GPW
Giełda
Słabość Big Techów spycha amerykańskie indeksy
Giełda
Krajowe indeksy pędzą ku nowym szczytom hossy. WIG coraz bliżej 100 tys. pkt
Giełda
100 000 pkt na horyzoncie. Czy WIG pójdzie dalej?