Niepewny początek handlu

Wczorajsza sesja mimo początkowych wzrostów została wygrana przez niedźwiedzie. W piątek popyt i podaż toczą wyrównaną walkę i WIG20 oscyluje wokół linii wczorajszego zamknięcia.

Przypomnijmy, że w czwartek WIG20 zakończył dzień spadkiem o 0,6 proc. mimo że większość indeksów w Europie świeciła na zielono. Początek piątkowego handlu nie daje jasności, w którą stronę pójdzie indeks blue chips. Najmocniej zyskuje JSW, o 1,2 proc., a na dole tabeli znajduje się CD Projekt, którego walory tracą 1,7 proc.

Indeks małych i średnich spółek jest na plusie. sWIG80 i mWIG40 rosną po 0,3 proc.

Sesja na Wall Street przebiegała w optymistycznych nastrojach. Wszystkie trzy główne indeksy wzrosły o ponad 1 proc., na czele z Dow Jones, którego notowania poszły w górę o 1,5 proc. Był to najlepszy dzień od lipca dla Dow Jones i S&P 500, a Nasdaq osiągnął najlepszy wynik od sierpnia.

Inwestorzy w USA ignorują zarówno sygnały Rezerwy Federalnej, mówiące o szybszej podwyżce stóp procentowych jak i kolejny wzrost liczby zasiłków dla bezrobotnych, oraz obawy o bankructwo chińskiego dewelopera Evergrande. Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA wzrosła w zeszłym tygodniu do 332 tys., co oznacza drugi wzrost z rzędu po uwzględnieniu wahań sezonowych.

- To dość niezwykłe, jak bardzo inwestorzy są zrelaksowani w tej sytuacji, biorąc pod uwagę, jak wiele przeszliśmy już w tym tygodniu - powiedział Craig Erlam, starszy analityk rynku w Oanda.

Indeksy w Azji zachowywały się w piątek mieszanie, bowiem inwestorzy nadal nie wiedzą jak potoczą się losy Evergrande. Chiński deweloper miał w czwartek wypłacić odsetki od obligacji denominowanych w USD o wartości 83 mln USD. Spółka milczy jednak w tej sprawie.

Hongkoński Hang Seng i chiński Shanghai Composite pod koniec sesji znajdowały się na nieznacznym minusie. Z kolei japoński Nikkei rósł w piątek o ponad 2 proc.