Asseco i Kruk liderami relacji inwestorskich

Za nami już 11. edycja rankingu relacji inwestorskich „Parkietu”. Inwestorzy indywidualni oraz instytucjonalni ocenili, jak poszczególne spółki komunikują się z rynkiem. Zeszłoroczni prymusi utrzymali wysokie pozycje. Ale nie brakuje też zaskoczeń – pozytywnych i negatywnych.

W obliczu zawirowań makroekonicznych i geopolitycznych dobre relacje inwestorskie są na wagę złota. Budują zaufanie, które jest fundamentem rynku kapitałowego. Dlatego „Parkiet” co roku sprawdza, jak pod tym względem radzą sobie spółki z WIG30. Oceniamy je w dwóch częściach badania: poprzez głosy inwestorów indywidualnych oddawane na naszej stronie internetowej oraz przez ankietę rozsyłaną do instytucji finansowych.

Foto: Parkiet

Inwestorzy doceniają Asseco

Spółki dostały od inwestorów indywidualnych średnio 3,3 pkt w skali 1–6. Zdecydowanym zwycięzcą jest Asseco Poland (również zeszłoroczny lider) z aż 4,65 pkt. Artur Wiza, wiceprezes Asseco Poland, podkreśla, że podstawą IR jest komunikacja i ludzie, bo jak sama nazwa wskazuje, „relacje” są tu najważniejsze.

– Naszym celem jest prowadzenie IR na najwyższym poziomie. W sposób przejrzysty, otwarty i dostosowany do potrzeb każdego inwestora – podkreśla Wiza.

Wiceliderem tegorocznego zestawienia jest Kruk.

– Prowadzimy relacje inwestorskie zarówno z inwestorami instytucjonalnymi, jak i indywidualnymi. Jesteśmy spółką giełdową od 2011 r. i obserwujemy rosnącą wiedzę i zainteresowanie rynkiem kapitałowym wśród inwestorów indywidualnych. Widzimy też powracające coraz większe zainteresowanie polskim rynkiem kapitałowym wśród zagranicznych inwestorów – mówi Tomasz Kałuziak, szef działu IR w Kruku.

Na podium rankingu znalazło się też XTB.

– Na sukces działań IR składa się kilka czynników. Pierwszy to transparentność i otwartość w komunikacji, a także równy dostęp do informacji. Może się wydawać, że to oczywiste, ale bez tej podstawy trudno mówić o wartościowej komunikacji – mówi Paweł Szejko, członek zarządu XTB. Dodaje, że istotny jest też czas oczekiwania na odpowiedź. – Zawsze staramy się udzielić jej jak najszybciej, choć pytania naszych inwestorów, zarówno indywidualnych jak i instytucjonalnych, są coraz bardziej szczegółowe. Wynika to z obserwowanej profesjonalizacji inwestorów, którzy mają coraz większą wiedzę nie tylko na temat inwestowania, ale też spółki i rynku, na których działają – mówi.

W pierwszej dziesiątce spółek z najlepszym IR według inwestorów indywidualnych mamy również: KGHM (4. miejsce), Eneę (5.), CD Projekt (6.), GPW (7.), PKO BP (też 7.), LPP (8.), Kęty (9.) oraz PZU (10.).

Kruk liderem według instytucji

Jedyną spółką, która znalazła się na podium w obu częściach badania, jest Kruk. Według instytucji jest on liderem zestawienia (podobnie jak rok temu). Na drugą pozycję awansowało Pekao. Jaka jest recepta na dobry IR?

– Sekretny sos jest niezmienny: otwartość na kontakt z rynkiem i dostarczanie dodatkowego kontekstu do informacji finansowych publikowanych przez spółkę. Warto nie limitować dialogu wyłącznie do IR: w Pekao w spotkaniach z inwestorami uczestniczą CEO, CFO, CRO oraz szefowie strategii i analiz makro – mówi Marcin Jabłczyński, szef IR w Pekao.

Na trzecim miejscu uplasowały się Kęty. W pierwszej dziesiątce są też: mBank (4. pozycja), CD Projekt (5.), Budimex (6.), PZU (7.), PKO BP (8.), LPP (9.), XTB (też 9.) i Asseco (10.).

Instytucje średnio oceniły IR spółek na 4,1 pkt. To niemal tak samo jak w poprzednich edycjach badania.

Niektóre spółki bardzo dobrze wypadają w oczach instytucji, ale kiepsko w ocenie inwestorów indywidualnych. Sprawdziliśmy, jak wyglądałoby zestawienie po zsumowaniu punktów z obu części badania. W takim ujęciu najlepiej wypadają: Kruk, Asseco, CD Projekt, XTB, Pekao, Kęty, PKO BP, PZU, LPP i mBank. Natomiast najgorzej Pepco.

Dobry IR to nie tylko kwestia wizerunku. Wzrost transparentności i wiarygodności spółki przynosi pośrednio wymierne korzyści. Niższe ryzyko to wyższa wycena i lepsze warunki od banków czy kontrahentów. .