Zarząd spółki zarekomendował, aby przejściu na główny rynek GPW towarzyszyła emisja akcji. – Wraz z przeniesieniem notowań chcemy pozyskać kapitał na realizację planu inwestycyjnego, który jest częścią naszej strategii na lata 2013-2015. Według wstępnych założeń do debiutu na głównym rynku może dojść na przełomie 2013 i 2014 roku. Nie chcemy jednak emitować akcji po cenach zbliżonych do obecnych. Uważamy, że aktualna wycena jest niesatysfakcjonująca i wskazuje, że Spółka jest bardzo niedowartościowana – mówi Alexander Berdnyk, prezes Agroligi.
Dziś za jedną akcję Agroligi na NewConnect płaci się około 125 zł. Daje to kapitalizację spółki na poziomie 38,4 mln zł. W ciągu ostatnich 12 miesięcy kurs wzrósł o 160 proc.
Berdnyk podkreśla jednocześnie, że główni akcjonariusze chcą zachować kontrolę nad spółką. W ciągu najbliższych 2,5 lat grupa zamierza zainwestować do 12 milionów euro, z czego 4 mln euro ma pochodzić ze środków własnych. Resztę będzie stanowić finansowanie dłużne, a także pieniądze pozyskane z ewentualnej emisji akcji.
Władze Agroligi chcą również zwiększyć płynność walorów, dlatego w tym celu zarekomendowali walnemu Zgromadzeniu akcjonariuszy uchwałę o splicie akcji w stosunku do 1:5. Zarząd liczy, że operację podziału akcji uda się zakończyć przed końcem tego kroku. – Zdecydowaliśmy się na split akcji wierząc, że będzie to jeden z czynników, który poprawi płynność naszych walorów. Niższy nominał akcji może zaktywizować handel naszymi walorami, szczególnie wśród inwestorów indywidualnych – wyjaśnia prezes Agroligi.