Największy, bo 32-proc. wzrost, szacowany jest w przypadku wyniku EBIT, który wyniósł 19 mln zł. EBITDA grupy wynosiła 25,8 mln zł względem 20,5 mln zł przed rokiem, a zysk brutto 18,9 mln zł w porównaniu z 14,5 mln zł.

Andrzej Baranowski, wiceprezes BSC, zapowiada, że firma chce utrzymać dwucyfrowe tempo wzrostu sprzedaży do końca roku. – W czerwcu uruchomiliśmy pierwszą linię produkcyjną w nowej fabryce. Obecnie trwa rozruch drugiej linii, który powinien zakończyć się we wrześniu – dodaje Baranowski. Moc przetwórcza fabryki do końca 2021 r. wzrośnie od 40 do 60 proc. Wraz z inwestycją w nową halę produkcyjną, firma rozwija również park maszynowy.

Raport za I półrocze zostanie przedstawiony 30 sierpnia. W środowe popołudnie kurs BSC rósł o 2,7 proc. do 34 zł.