Giełda chce być znowu giełdą

GPW chce wrócić do korzeni, a giełda znów przede wszystkim ma być giełdą, której jednym z fundamentów będą inwestorzy - tak w skrócie można opisać strategiczne kierunki rozwoju operatora na lata 2025 - 2027.

Publikacja: 28.11.2024 13:33

Tomasz Bardziłowski, prezes GPW

Tomasz Bardziłowski, prezes GPW

Foto: materiały prasowe

Po kilku miesiącach oczekiwania zarząd GPW w końcu przedstawił strategiczne kierunku rozwoju na lata 2025 - 2027. Ma być to próba połączenia wody z ogniem. Z jednej strony GPW chce bowiem wspierać i stymulować rozwój rynku kapitałowego, a z drugiej chce także dbać o budowę wartości dla akcjonariuszy.

GPW znów chce skupić się na podstawach

- Nie ma sprzeczności między rozwojem rynku, a byciem spółką publiczną. Sukces rynku będzie również sukcesem giełdy, jako spółki. Czujemy się odpowiedzialni za rozwój rynku, za to by jego rola w gospodarce się zwiększyła, ale także za inwestorów i emitentów. Jako notowana spółka mamy też obowiązek budowania wartości dla akcjonariuszy m.in. poprzez wzrost skali działalności, kontrolę kosztów, działania ESG, a wszystko to przy wsparciu nowoczesnej technologii - mówił podczas prezentacji kierunków rozwoju Tomasz Bardziłowski, prezes GPW. - Chcemy aby giełda była sercem rynku kapitałowego, a rynek był prawdziwą siłą napędową polskiego gospodarki. Nie wszystko jednak od nas zależy. Apeluję więc do wszystkich, którym zależy na rynku kapitałowym, abyśmy działali wspólnie - dodawał Bardziłowski.

Czytaj więcej

GPW odkryła karty. W planach poprawa rentowność i atrakcyjna dywidenda

Jako Rada Giełdy będziemy na pewno naciskać i patrzeć czy plany są faktycznie realizowane, przede wszystkim w dialogu z rynkiem, bo w mojej ocenie w ostatnich latach tego brakowało. W ocenie Rady Giełdy dokument zaprezentowany przez GPW trafnie koncentruje się na wyzwaniach, które wzmocnią rynek kapitałowy i samą giełdę. Nie identyfikujemy się z kierunkami rozwoju, które rozpraszałby zasoby i kompetencje giełdy poza cele ściśle związane z budową silnego rynku kapitałowego w Polsce. To co wzmacnia rynek i jego uczestników w bezpośredni sposób wzmacnia także GPW, chociaż nie zawsze była taka perspektywa. To co potencjalnie dywersyfikowało działalność GPW nie zawsze było zbieżne z budową silnego i konkurencyjnego rynku kapitałowego. Przesłanie Rady Giełdy jest proste: giełda znowu ma być giełdą - podkreślała Iwona Sroka, prezes Rady Giełdy.

Inwestor w centrum uwagi GPW

Przedstawiciele GPW podkreślali, że jedynym z filarów rozwoju ma być inwestor indywidualny. - Najważniejsze jest dla nasz przyciąganie nowych inwestorów. Chcemy to robić poprzez wprowadzenie produktów o charakterze długoterminowy, czy też specjalne promocje produktowe. Liczymy też na młodych inwestorów, którzy są przyszłością rynku. Chcemy wprowadzić nowoczesne narzędzia komunikacji z nimi - mówił Bardziłowski. Kiedy mowa o nowych instrumentach na pierwszy plan wysuwają się chociażby fundusze ETF, czy też REIT -y. Giełda chce także wprowadzić nowe kontrakty terminowe z mniejszym mnożnikiem. Ma także mocniej zadbać o poprawę płynności w szczególności wśród średnich i małych spółek. Nadal ma być także rozwijany GlobalConnect. - Planujemy poszerzenie oferty m.in. o największe światowe ETF-y - mówił Michał Kobza, członek zarządu GPW. W przypadku rynku towarowego w planach są m.in. kontrakty futures na energię elektryczną i gaz. Wprowadzony ma być także nowy model rynku rolnego, w tym inicjatywa uruchomienia obrotu elektronicznym dowodem składowym.

Czytaj więcej

Giełdy Europy Środkowej łączą siły

Mocny nacisk ma być też położony na przyciąganie nowych emitentów na warszawską giełdę. W tym celu utworzone mają być dwa nowe programy: GPW IPO Bridge oraz GPW IPO Academy. Ten pierwszy ma być nastawiony na łączenie potencjalnych emitentów z domami maklerskimi i potencjalnymi inwestorami. Drugi ma się skupić na rozszerzeniu oferty edukacyjnej dla spółek rozważających debiut na GPW. W planach są także ułatwienia dla małych i średnich spółek w pozyskiwaniu kapitału, a pomóc ma w tym rewitalizacja rynku NewConnect. Zwiększona ma być także dostępności analiz i informacji w ramach programu wsparcia analitycznego.

Giełda mocno także stawia na technologię. - IT giełdy ma ambicję być kreatorem nowych możliwości i szans. Chcemy dokończyć, wdrożyć i racjonalnie rozwijać system WATS - podkreślał Sławomir Panasiuk, członek zarządu GPW. Giełda chce także mocniej pochylić się nad aktywami cyfrowymi w tym m.in. nad tokenizacją aktywów niefinansowych. 

Cele finansowe GPW

W dokumencie przedstawionym przez GPW nie brakuje również aspektów czysto operacyjnych i finansowych. Operator chce, aby wzrost jego średniorocznych przychodów w perspektywie do 2027 r. wyniósł 6- 8 proc. Koszty operacyjne w tym okresie mają rosnąć średnio 4- 6 proc., EBITDA ma notować średnioroczny wzrost w przedziale 8 – 12 proc., wskaźnik kosztów do przychodów ma spaść do 65 proc., a wskaźnik ROE ma do 2027 r. wzrosnąć o około 18 proc. Jak GPW chce osiągnąć te cele? Mowa jest m.in. o kontroli kosztów i poprawie efektywności organizacyjnej przy wsparciu innowacyjnych technologii. Giełda w ramach tego założenia planuje m.in. przegląd projektów niekluczowych oraz koncentrację na działalności związanej z rynkiem finansowym i towarowym. GPW nie wyklucza jednak także aktywności na rynku fuzji i przejęć. - Do działalności w tym obszarze będziemy podchodzić selektywnie. Koncentrujemy się na rynku usług i produktów finansowych - podkreślał Kobza.

Czytaj więcej

GPW bacznie przygląda się kosztom. Zysk nieznacznie w górę

GPW chce nadal także dzielić się zyskiem z akcjonariuszami. Na ten cel zamierza przeznaczać od 60 proc. do 80 proc. zysku. Przedstawiciele GPW podkreślają jednak, że może to być nawet więcej.  Możemy sobie wyobrazić, że w sprzyjającej sytuacji i korzystnych przepływach finansowych ta wypłata może być wyższa niż 80 proc. - mówił Marcin Rulnicki, członek zarządu GPW. Niewykluczone, że GPW będzie wypłacać dywidendę także częściej niż raz na rok. - Być może byłby to też przykład dla innych spółek - mówił Bardziłowski.

Rynek ocenia GPW

Jak rynek ocenia kierunki rozwoju zaprezentowane przez GPW? - To co mi się podoba to fakt, że GPW skupia się na podstawowym biznesie bez nadmiernej dywersyfikacji przychodów. Jeżeli chodzi o cele finansowe to EBITDA w 2027 jest zbieżna z naszymi oczekiwaniami. W polityce dywidendowej podoba mi się możliwość wypłaty dywidendy śródrocznej - mówi Mikołaj Lemańczyk, analityk BM mBanku. - Z drugiej strony wiele z przedstawionych inicjatyw i pomysłów jest niezależna od GPW (regulacje) oraz jest czasochłonna (np. edukacja czy zmiana modelu oszczędzania Polaków). Na ich efekty będzie trzeba czekać daleko poza horyzont strategii 2027 r.. Brakuje jakiegoś strukturalnego pomysłu na zwiększenie istotności rynku kapitałowego w Polsce, chociaż nie ukrywam, że trudno było się spodziewać tego typu pomysłu. Raczej mamy do czynienia z wieloma mniejszymi inicjatywami, która każda marginalnie może poprawić sytuację GPW, jeżeli uda się je wprowadzić - dodaje Lemańczyk.

Przedstawiciele rynku kapitałowego podkreślają z kolei, że sam dokument jest krokiem w dobrą stronę. - Grupa kapitałowa GPW jest obecnie olbrzymia. Celów i działań do wykonania jest więc mnóstwo. Z jednej strony pracowaliśmy nad tym, by niczego w tym dokumencie nie zabrakło, a z drugiej strony musieliśmy też uważać na to, by był on w miarę przystępny dla odbiorców. Z mojej perspektywy niezwykle ważny jest element corporate governance i cieszę się, że na ten element zwraca także uwagę minister aktywów państwowych. Cały dokument świadczy również o tym, że mamy powrót do korzeni czyli podstawowego biznesu. Giełda jest przecież po to, aby emitenci mogli na niej pozyskiwać kapitał, a inwestorzy pomnażali swoje pieniądze. Liczę, że do tego na giełdzie będziemy dążyć - mówił Wiesław Rozłucki, pierwszy prezes GPW i członek Rady Giełdy.

Pozytywnie dokument GPW oceniał także Waldemar Markiewicz, prezes Izby Domów Maklerskich. - Giełda pokazała, że ma obowiązek tworzyć wartość dla akcjonariuszy, ale jednocześnie nie koncentruje się tylko na sobie, ale na całym rynku. Szczególnie istotna jest też aktywizacja współpracy z firmami inwestycyjnymi, które pomagają spółkom wejść na giełdę i pozyskać kapitał, a także obsługują inwestorów. Tego przez ostatnie osiem lat nie było - mówi Markiewicz.

Finanse
GPW odkryła karty. W planach poprawa rentowność i atrakcyjna dywidenda
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Finanse
Powstanie nowy bank w Polsce. Tym razem koreański
Finanse
Wall Street przymierza się do rajdu. Historycznie ważny okres
Finanse
Czy Rada Finansowa dorówna prestiżowi RPP? Kto w niej zasiądzie?
Finanse
Rynek hipotek się unormował
Finanse
Ile jeszcze obligacji skarbowych są w stanie kupić banki