Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 10.01.2025 11:27 Publikacja: 24.10.2022 05:00
Foto: Adobestock
Sytuacja na rynku długu staje się coraz poważniejsza. W piątek rentowność dziesięcioletnich obligacji skarbowych na chwilę przebiła granicę 9 proc., ale nawet poziomy powyżej 8,9 proc. budzą grozę.
– Na przecenę polskich papierów składa się szereg czynników – zaznacza Adam Antoniak, ekonomista ING BSK. Z jednej strony to efekt trendów światowych, bo inwestorzy coraz bardziej oczekują zacieśnienia polityki monetarnej na rynkach bazowych. Z drugiej strony wiele też zależy od czynników krajowych. Te zaś wydają się niezbyt sprzyjające.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rada Ministrów przyjęła w sobotę projekt ustawy budżetowej na przyszły rok wraz z poprawkami w wyniku powodzi. Rezerwa na usuwanie skutków klęsk żywiołowych ma wzrosnąć do 3,2 mld zł. Minister finansów Andrzej Domański proponuje, by na pomoc dla powodzian złożyły się też tzw. święte budżetowe krowy.
Państwa członkowskie w Radzie UE zdecydowały w piątek o uruchomieniu procedury nadmiernego deficytu wobec Polski i sześciu innych państw członkowskich. Objęte postępowaniem kraje będą miały cztery do siedmiu lat na realizację działań naprawczych.
W budżecie państwa na koniec marca br. odnotowano 24 mld zł deficytu i "budżet wygląda całkiem dobrze", poinformował minister finansów Andrzej Domański.
W pierwszym pełnym miesiącu swojego urzędowania nowy minister finansów „wypracował” 13,7 mld zł nadwyżki w budżecie państwa. W kolejnych miesiącach pojawi się jednak deficyt.
Agencja ratingowa S&P utrzymała ocenę wiarygodności kredytowej Polski na niezmienionym poziomie. Kilka lat wysokiego deficytu sektora finansów publicznych nie doprowadzi jej zdaniem do nadmiernego wzrostu zadłużenia.
Na koniec lipca zadłużenie SP wyniosło 1271 mld zł. W kolejnych miesiącach zapewne jeszcze wzrośnie, bo potrzeby budżetu są coraz większe.
W naszym corocznym rankingu stóp zwrotu zatriumfowało złoto i amerykańskie akcje, najsłabszy był zaś rodzimy WIG20, ale honoru polskich akcji broniły małe i średnie spółki. Jakie są szanse i ryzyka dla poszczególnych aktywów w 2025 r.?
Brytyjskie obligacje dziesięcioletnie mają najwyższą rentowność od 2008 r. Inwestorom wyraźnie nie podobają się plany fiskalne rządu. Rosnące rentowności obligacji nie są jednak wyłącznie problemem Wielkiej Brytanii.
Specjalizujący się w lokalach z segmentu popularnego deweloper ma za sobą najsłabszy kwartał od lat.
Dziś spółka znów jest liderem wzrostów na warszawskiej giełdzie. Od końca grudnia stopa zwrotu z akcji sięga imponujących 170 proc.
Wartość wyemitowanych obligacji korporacyjnych w 2024 r., wprowadzonych na Catalyst, przekroczyła 15 mld zł. To bardzo dobry wynik.
30 mld zł wynosi wycena Żabki, bazująca na średniej cenie z aktualnych rekomendacji. To oznacza, że kurs ma jeszcze 38-proc. przestrzeń do zwyżki.
Polskie akcje to jeden z lepszych pomysłów na ten rok według ekspertów DI Xelion. Rynkowi amerykańskiemu będzie bardzo trudno utrzymać mocną formę z dwóch poprzednich lat, a zachód Europy nie oferuje atrakcyjnej dynamiki wzrostu. Główny faworyt doradców to obligacje skarbowe.
Przed zaplanowanym na czwartek przetargiem rentowność krajowej 10-latki nadal flirtowała z poziomem 6 proc.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas