Komisja Europejska przedstawiła plan jak chce obniżyć ceny energii

Założenia Czystego Ładu Przemysłowego, nowej strategii Komisji Europejskiej mają pozwolić na obniżenie cen energii i wzrost konkurencyjności przemysłu UE. Ma temu służyć m.in. osobny pakiet tzw. „przystępnej cenowo energii”. Nie ma w nim żadnych zapisów o złagodzeniu Zielonego Ładu, a jedynie zapowiedzi uelastycznienia niektórych zapisów

Publikacja: 27.02.2025 09:27

Komisja Europejska przedstawiła plan jak chce obniżyć ceny energii

Foto: Adobe Stock

W perspektywie krótkoterminowej w ramach Paktu dla czystego przemysłu, UE przewiduje uruchomienie ponad 100 mld euro na wsparcie czystej produkcji. Kwota ta obejmuje dodatkowe gwarancje w wysokości 1 mld euro w ramach obecnych wieloletnich ram finansowych. 

Aż o 80 proc. zmniejszy się także liczba firm objętych regulacjami unijnej dyrektywy CSRD, których zasięg zostanie ograniczony do największych przedsiębiorstw. Luzowanie dotknie także przepisów raportowania przez firm strategii zrównoważonego rozwoju -ESG.

Czytaj więcej

KE chce wspierać firmy poprzez niższe ceny energii. Co proponuje?

Zmiany w EU ETS? Najwcześniej w 2026 roku

Komisja zamierza przyjąć nowe ramy pomocy państwa na rzecz paktu dla czystego przemysłu. Umożliwi to ułatwione i szybsze zatwierdzanie środków pomocy państwa na rzecz wprowadzania OZE, wdrożenie dekarbonizacji przemysłu i zapewnienie wystarczającej zdolności produkcyjnej w zakresie czystych technologii.

 KE ma zaproponować utworzenie Banku Dekarbonizacji Przemysłu, którego celem będzie dofinansowanie w wysokości 100 mld euro, w oparciu o dostępne środki z Funduszu Innowacyjnego, dodatkowe dochody wynikające z części EU ETS (system handlu uprawnieniami do emisji CO2). Unia Europejska planuje bowiem przeznaczyć pewną pulę uprawnień, aby pomóc przemysłowi przy dekarbonizacji. W przyszłym roku – zgodnie z wcześniejszymi planami – ma dojść do przeglądu i rewizji systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2, który działa od 2005 r. 

W czasie swojej prezydencji w UE polski rząd postuluje m.in. zwiększenie puli dostępnych uprawnień do emisji CO2, co pozwoliłoby obniżyć lub utrzymać na stabilnym poziomie ceny tych uprawnień. Inna koncepcja zakłada po prostu zamrożenie cen w ETS. –  Będziemy postulować zwiększenie liczby dostępnej puli uprawnień do emisji CO2, co pozwoli utrzymać ceny uprawnień w ryzykach bez znaczących zwyżek. Mamy już kilku sojuszników w UE w tej sprawie. Chcemy także zaproponować nowe rozwiązanie. Poprzez mechanizm wychwytywania i składowania CO2 (co jako Polska chcemy robić) proponujemy otrzymywanie przez kraje UE dodatkowych uprawnień do emisji CO2 – mówił kilkanaście dni temu w rozmowie z „Rzeczpospolitą” wiceminister klimatu i środowiska Krzysztof Bolesta.

W ramach nowego paktu, planowana jest zmiana w instrumencie finansowania InvestEU. Ma być on zdolny do ponoszenia ryzyka. Pozwoli to zmobilizować do 50 mld euro dodatkowych inwestycji prywatnych i publicznych, w tym w czyste technologie, czystą mobilność i ograniczenie ilości odpadów. 

Z kolei Grupa Europejskiego Banku Inwestycyjnego uruchomi szereg konkretnych nowych instrumentów finansowych wspierających Pakt dla czystego przemysłu. Będzie to m.in. program Komisji Europejskiej i EBI dotyczący gwarancji dla umów zakupu energii elektrycznej (PPA) przez mały i średni biznes oraz sektory energochłonne.KE planuje w ten sposób promować długoterminowe kontrakty na energię, które mają zapewnić przemysłowi bardziej stabilne i przewidywalne ceny.

Czytaj więcej

Jak obniżyć ceny energii dla przemysłu? Pomoże bezpośredni zakup jej od OZE

Pakiet na rzecz tańszej energii

Dla przemysłu najważniejsze we wspominanym akcie są działania na rzecz obniżenia cen energii. Tych działań w pakiecie o „przystępnej cenowo energii” jest ich łącznie osiem. Ceny energii elektrycznej mają zostać obniżone  m.in. poprzez możliwość obniżenia podatków od energii elektrycznej oraz nowe zasady dotyczące opłat za przesył i dystrybucję energii.

Komisja chce uczynić rachunki za prąd bardziej przystępnymi. Kraje UE mogą już teraz obniżyć rachunki za energię elektryczną, ale potrzebne są decyzje, zwłaszcza w obszarach opłat sieciowych i opodatkowania. – Komisja przedstawi metodologię, która zapewni, że opłaty sieciowe będą zachęcać do najbardziej efektywnego wykorzystania sieci, obniżając koszty systemu energetycznego i potrzeby inwestycyjne w nową sieć elektroenergetyczną – zapowiada KE, która ma wydać w tym celu zalecenia dla krajów UE, aby obniżyć krajowe podatki od energii elektrycznej, co natychmiast obniży rachunki za energię.

Obniżone mają być także koszty dostaw energii poprzez promowanie długoterminowych umów na dostawy energii elektrycznej, przyspieszając procedury wydawania pozwoleń na kluczowe projekty energetyczne, wzmacniając sieci i zwiększając ich elastyczność. – System energetyczny oparty na integracji rynku, wytwarzaniu energii odnawialnej i elastyczności mógłby skutkować średnio o 40 proc. niższymi hurtowymi cenami energii elektrycznej w UE. – uważa Komisja.

Kolejne zalecenia dotyczą m.in. funkcjonowania rynku gazu w UE. Ceny hurtowe gazu w UE nie powróciły bowiem w pełni do poziomów sprzed kryzysu energetycznego, co wpływa na konkurencyjność europejskiego przemysłu. Komisja ma jednak dopiero określić, w jaki sposób wykorzystać pozycję UE jako dużego importera gazu, aby uzyskać lepszą ofertę na zakup gazu. – Ochrona kupujących gaz z UE przed zmiennością cen paliw kopalnych może doprowadzić do znacznego, krótkoterminowego obniżenia cen detalicznych – przypomina KE. Bruksela tego nie precyzuje, ale być może chodzi o tzw. wspólne zakupy gazu na rynkach międzynarodowych co mogłoby pozwolić uatrakcyjnić finalną cenę za surowiec. 

Dalej KE zaleca zwiększenie nakładów na efektywność energetyczną co ma pomóc uniknąć wysokich rachunków za energię. – Komisja będzie wspierać podmioty rynkowe, które zapewniają rozwiązania w zakresie efektywności energetycznej dla przedsiębiorstw za pośrednictwem Europejskiej Koalicji Finansowania Efektywności Energetycznej i zaktualizuje swoje przepisy dotyczące etykietowania energetycznego i ekoprojektu dla produktów -– czytamy w komunikacie KE. To już teraz przyniosło szacowane oszczędności rzędu 120 mld euro na rachunkach za energię w 2023 r. i może wzrosnąć do około 162 mld euro w 2030 r.

Kolejna składowa tego elementu do dokończenie tzw. unii energetycznej, a więc dawnego polskiego pomysłu sprzed 10 lat. Ma to wzmocnić zarządzanie systemem elektroenergetycznym, kluczowe znaczenie dla zapobiegania gwałtownym wzrostom kosztów systemu ma ukończenie unii energetycznej.

Wreszcie z perspektywy przemysłu najważniejszym elementem ma być umowa zapewniająca przemysłowi europejskiemu niedrogą energię. – Aby przeciwdziałać wysokim cenom energii i niepewności na rynku, szersza trójstronna umowa na niedrogą energię może połączyć sektor publiczny, producentów energii i gałęzie przemysłu zużywające energię. Pozwoli to stworzyć korzystny klimat inwestycyjny, ułatwiając konkurencyjność sektora przemysłowego UE – uważa Komisja.

Kolejne siódme i ósme elementy dotyczą zapewnienia bezpieczeństwa dostaw dla stabilności cen oraz gotowość na kryzys cenowy. – Komisja będzie udzielać krajom UE wskazówek dotyczących stosowania środków, które zachęcają konsumentów do ograniczania popytu w określonych momentach i będzie współpracować z operatorami systemów przesyłowych i krajowymi organami regulacyjnymi w celu tymczasowego zwiększenia przepływów energii na transgranicznych połączeniach międzysystemowych – czytamy w stanowisku KE.

Zmiany w cle węglowym 

Uproszczony zostanie także mechanizm dostosowywania cen produktów z importu z uwzględnieniem emisji CO2 (CBAM). Zwolnienie z obowiązków tzw. cła węglowego będzie dotyczyć małych importerów, głównie mały i średni biznes. Są to importerzy, którzy przywożą niewielkie ilości towarów objętych CBAM, stanowiące bardzo małe ilości emisji wbudowanych, wprowadzanych do Unii z państw trzecich. Zmiana ta polegać będzie na wprowadzeniu nowego łącznego rocznego progu CBAM wynoszącego 50 ton na importera, a przez to na zniesieniu obowiązków CBAM w odniesieniu do około 182 tys. (tj. 90 proc.) importerów, głównie MŚP, przy czym objęte ich zakresem pozostanie wciąż ponad 99 proc. emisji. Uproszczone będą upoważnienia dla zgłaszających, a także przepisy dotyczących obowiązków CBAM, w tym obliczania emisji wbudowanych, oraz wymogów w zakresie sprawozdawczości.

– Korekty w cle węglowym będą korzystne dla polskich firm, bo będą to głównie ułatwienia i uproszczenia dla mniejszych z nich, czyli coś, co rzeczywiście w Polsce jest ważne, bo ci importerzy, ci producenci, którzy korzystają też z importowanych półproduktów, to są małe i średnie firmy. Firmy te nie będą musiały wypełniać szeregu dokumentów, niepotrzebnej biurokracji – wyjaśniał kilkanaście dni temu rozmowie z „Rzeczpospolitą” wiceminister klimatu i środowiska Krzysztof Bolesta.

Energetyka
W 2024 r. Polska zbudowała mniej wiatraków niż rok wcześniej. Apel o zmianę ustawy
Materiał Promocyjny
Polski czy zagraniczny? Jaki rachunek maklerski wybrać?
Energetyka
KE chce wspierać firmy poprzez niższe ceny energii. Co proponuje?
Energetyka
Zazielenić węgiel – alternatywa Enei
Energetyka
Czesi wygrywają arbitraż przeciw Gazpromowi
Energetyka
Żmudne wykuwanie polskiego atomu
Energetyka
Wiatrowy przełom w rządzie. Jest nowy projekt i możliwość modernizacji wiatraków